Rozbicie dzielnicowe było wydarzeniem, które na zawsze wpłynęło na losy Polski. Polska podzielona na fragmenty była zdecydowanie osłabiona i wymagała zbieżności interesów wszystkich książąt, aby podjąć wspólne działania.

Zobacz też: Ciekawostki historyczne: “nie oszczędzali własnych krewnych bardziej niż Niemców” czyli Obrona Głogowa

Jednym z problemów z jakimi musiała zmierzyć się ówczesna Polska, a w zasadzie cała Europa Środkowo-Wschodnia był najazd plemion mongolskich. Imperium stworzone przez Czyngis-Chana, a w tamtym momencie rządzone przez jego wnuka – Batu-chana postanowiło najechać tę część Starego Kontynentu.

Mongołowie, którzy w tamtym momencie podporządkowali sobie plemiona ruskie specjalizowali się w łupieżczych wyprawach w głąb Europy. Jednym z miejsc, w którym próbowano zatrzymać pochód armii mongolskiej była Legnica.

Bitwa, która zahamowała zjednoczenie Polski

Jednym z książąt, którego zadaniem było odeprzeć mongolskie siły był Henryk II Pobożny. Był on księciem śląskim, krakowskim oraz wielkopolskim. Wraz z rycerstwem opolskim, łęczyckim oraz morawskim miał zatrzymać pochód mongolskiej hordy.

Początkowo oddziały polskie miały na celu spotkać się z siłami króla czeskiego – Wacława I i wspólnie wydać bitwę Mongołom. Warto tutaj jednak podkreślić najbardziej charakterystyczną cechę armii najeźdźcy. Mongołowie dysponowali w ogromnej mierze kawalerią, co pozwalało im na bardzo szybkie manewrowanie swoimi siłami i osaczanie przeciwnika. Szybkość została wykorzystana również i w przypadku starcia pod Legnicą. Oddziały Ordy, który dowodził siłami mongolskimi nie pozwoliły polsko-czeskim wojskom na połączenie i w konsekwencji wydały oddziałom Henryka bitwę na niekorzystnych warunkach.

Ta została przez polskie siły drastycznie przegrana, a Henryk II Pobożny zginął w bitwie. Niebagatelny wpływ na klęskę polskich wojsk miała ucieczka części sił z pola bitwy, będących pod dowództwem księcia opolsko-raciborskiego, Mieszka II Otyłego.

Bitwa ta miała ogromne znaczenie dla późniejszych losów Polski. Śmierć jednego z najsilniejszych Piastów, czyli właśnie Henryka II Pobożnego zahamowała znacząco proces zjednoczenia Polski.