W rozbitej na dzielnice Polsce każdy z Piastów prowadził swoją własną grę – dla jednych celem było poszerzenie swojego bogactwa, inni natomiast widzieli siebie jako tych, którzy zjednoczą królestwo. Do tych drugich należał jeden z najpotężniejszych Piastów Śląskich w historii – Henryk IV Prawy.

Zobacz też: Ciekawostki historyczne z Dolnego Śląska: Wrocławski książę był o krok od zostania królem Polski

Henryk IV Prawy przyszedł na świat w 1257 roku lub 1258 roku, w tym przypadku źródła nie są zgodne i próżno szukać tego jednego, które na pewno świadczy o dacie narodzin władcy. Młody Piast był synem Henryka III Białego oraz Judyty Mazowieckiej. Szybko osierocony przez ojca młodzieniec trafił na dwór czeski, do króla Przemysła Ottokara II, u którego się wychowywał.

Po wejściu w dorosłość i przejęciu władzy nad dzielnicą wrocławską młody książę bardzo aktywnie wspierał czeskiego króla w walce o dominację w Świętym Cesarstwie Rzymskim. Młody władca był bardzo ambitny i po śmierci swojego opiekuna postanowił wyruszyć do Czech, aby rywalizować o możliwość sprawowania regencji. Henryk IV Prawy w ten sposób chciał wzmocnić swoją pozycję i zagwarantować sobie sojusznika w postaci młodego następcy tronu – Wacława II. Próba ta zakończyła się jednak klęską, a wrocławski książę był zmuszony wrócić do Polski.

Walka o koronę i nieoczekiwana śmierć

Henryk IV Prawy przez lata umacniał swoją pozycję na Śląsku i niejako podporządkował sobie swoich sąsiadów. Książę wiedział jednak, że droga do korony polskiej prowadzi przez Kraków, a szansę zjednoczenia kraju ma tylko wtedy, gdy będzie kontrolował stolicę.

Po śmierci księcia krakowskiego – Leszka Czarnego, Henryk IV rozpoczął wojnę o dzielnicę z Bolesławem II, księciem Płocka. Pomimo początkowej przewagi mazowiecki Piast wycofał się z walki i przekazał swoje roszczenia przyrodniemu bratu Leszka Czarnego – Władysławowi Łokietkowi.

Wojna zakończyła się zwycięstwem wrocławskiego księcia, który wykorzystał niechęć możnowładców małopolskich do Łokietka. Ostatecznie Henryk IV Prawy przejął kontrolę nad Krakowem i rozpoczął przygotowania do koronacji na Króla Polski.

Te zostały jednak niespodziewanie przerwane przez śmierć władcy. Do dzisiaj nie ma pewności co było przyczyną zgonu, lecz najbardziej prawdopodobne wydaje się otrucie wrocławskiego księcia. Zleceniodawcą morderstwa miał być Henryk V Brzuchaty, który chciał przejąć kontrolę nad Wrocławiem.