Trudna akcja ratunkowa w Karkonoszach
Jak przekazało za pośrednictwem mediów społecznościowych Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, w czwartek, 21 grudnia w Karkonoszach doszło do niebezpiecznej akcji ratunkowej. Do ratowników wpłynęło zgłoszenie dotyczące turysty, który ze względu na trudne warunki pogodowe utknął w okolicach Czarnej Kopy.
Zobacz też: Karkonosze: znaleziono ciała zaginionej matki i dziecka
Akcja ratunkowa w Karkonoszach
W górach panowały skrajnie trudne warunki. Na poszukiwania wyruszył zespół GOPR z Karpacza, swoje wsparcie zdeklarowała także czeska Horská služba Krkonoše. To właśnie czescy ratownicy jako pierwsi dotarli na miejsce i ewakuowali mężczynę do stacji ratunkowej w Małej Upie.
Turysta był skrajnie wychłodzony – jego temperatura ciała wynosiła 34,5 stopnia Celsjusza i znajdował się w pierwszym stopniu hipotermii. Po wstępnym ogrzaniu i przebadaniu ratownicy przetransportowali go na polską stronę Karkonoszy.