Skazany na 4 lata i 3 miesiące. Teraz grozi przedstawicielom Fundacji
W ostatnim czasie, w mediach, głośno zrobiło się w związku z wyrokiem mieszkańca z Sycowa. W 2019 r. celowo przejechał on kilka razy samochodem po psie. Dzięki interwencji Fundacji Oleśnickie Bidy, która była oskarżycielem posiłkowym, sprawca kolejne cztery lata i trzy miesiące spędzi w więzieniu. Więcej na ten temat poniżej:
Jednakże Rafał B. odniósł się do wyroku i zagroził przedstawicielom Fundacji Oleśnickie Bidy.
Krew się będzie Ku*** lała
Portal MojaOleśnica.pl udostępnił na Youtubie nagranie, które skazany umieścił w mediach społecznościowych. Nie ukrywa swojego niezadowolenia związanego z wyrokiem. Żali się, że miał zakładać firmę transportową. Werdykt skomentował, jako “nieuczciwy”.
W swoim monologu zwyzywał pracowników Fundacji Oleśnickie Bidy, którzy walczyli o sprawiedliwy wyrok. Wskazał czynności seksualne, które przedstawicielki fundacji miałyby dla niego wykonywać. A policjantowi, wymienionemu z imienia i nazwiska, zarzucił podkładanie zeznań. Zagroził, że:
Krew będzie się ku*** lała do końca mojego życia (…). Każdy kto mnie zna, wie, że żadnej sprawy nie odpuszczam. Mam nadzieję, iż uczciwość weźmie górę.
mówi w nagraniu
Nagranie kończy się nakierowaniem kamery na deskę rozdzielczą samochodu. Licznik pokazywał, że kierowca porusza się z prędkością około 200 km/h. Wszystko komentuje skazany Rafał B.:
Co sądzicie, jakbym przy takiej prędkości psa przy*****, co by z niego zostało? Jakąś kamerę trzeba mieć do tego, żeby to dobrze uchwyciła
Całość nagrania dostępna poniżej:
Skazany już niedługo będzie musiał stawić się w zakładzie karnym, aby odbyć sankcję. Jednakże póki co przebywa on na wolności.
Zbiórka na bezpieczny Azyl
W związku z groźbami kierowanymi pod adresem pracowników Fundacji Oleśnickie Bidy, schronisko musi jak najszybciej zaopatrzyć się w monitoring. Ze względu na to, że jest to wydatek kilku tysięcy złotych, Fundacja zorganizowała zbiórkę. Link tutaj.