Pieńsk: niebezpieczny pościg za kierowcą, który nie zatrzymał się do kontroli

Policjanci z Komisariatu Policji w Pieńsku w trakcie nocnego patrolowania ulic miasta postanowili zatrzymać do kontroli kierującego samochodem Alfa Romeo. Mężczyzna nie zaregował jednak na polecenie funcjonariuszy i zaczął uciekać.
Zobacz też: Pysk psa okleił taśmą, a następnie wrzucił zwierzę do studni. Policja poszukuje oprawcy
Kierowca Alfy Romeo nie zatrzymał się do kontroli, nie zareagował również na wydawane w jego kierunku sygnały świetlne i dźwiękowe. Mężczyzna przyspieszył i jechał dalej, nie zważając ani na swoje bezpieczeństwo, ani na innych uczestników ruchu. W trakcie pościgu kierowca dwukrotnie doprowadził do kolizji z radiowozem, a następnie uderzył w mur i kontynuował ucieczkę pieszo. Ostatecznie jednak zatrzymali go policjanci, którzy szybko dowiedzieli się, dlaczego próbował uciec.
Pięć sądowych zakazów kierowania
Funkcjonariusze sprawdzili w policyjnych systemach informatycznych, że kierujący Alfą 33-letni mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego był poszukiwany do odbycia kary dwóch lat i czterech miesięcy pozbawienia wolności. To jednak nie wszystko… Kierowca posiadał aż pięć sądowych zakazów kierowania pojazdami, ponadto znajdował się pod wpływem narkotyków.
Podczas podjętych czynności funkcjonariusze zabezpieczyli woreczek foliowy z metamfetaminą, z której można przygotować ponad 60 porcji handlowych tego narkotyku.
mł. asp. Paweł Noga, KPP Zgorzelec
Mężczyzna usłyszał już zarzuty i trafił do aresztu. Teraz za wszystkie swoje przewinienia odpowie przed sądem, jednak jedno jest pewne – na pewno nie uniknie więzienia.
Zobacz też: Legnica: To miała być typowa interwencja. Policjanci zapobiegli tragedii