Monitoring zamontowany wewnątrz zamku zarejestrował dwóch sprawców, którzy podpalili kartony znajdujące się w piwnicach budynku. Mężczyźni udali się na poziom -2 kondygnacji zaraz po zamknięciu zamku, czyli około godziny 18.00. Gdy jeden z nich podpalał kartony, drugi stał na czatach. Paczki miały służyć do spakowania dekoracji Ogrodów Światła.

W środku znajdował się styropian, który wywołał dym przedostający się na wyższe kondygnacje zamku. W budynku nie było już zwiedzających, ale w środku znajdowały się jeszcze panie sprzątające, które zawiadomiły straż pożarną.

Na miejsce wysłano pięć zastępów straży. Ogień ugaszono zanim rozprzestrzenił się dalej. Także w podziemiach nic nie ucierpiało. Kondygnacje, do których przedostał się dym są cały czas wietrzone.

Monitoring został przekazany policji, która szuka teraz sprawców.