Małe borsuczki potrzebują pomocy
Na terenie jednej z posesji w Psarach, koparka uszkodziła gniazdo samicy borsuka i znajdujących się tam czterech młodych. Borsucza mama w popłochu uciekła ze zniszczonego gniazda i osierociła młode.
Ekostraż powiadomiona przez pracowników budowy o całej sytuacji, ruszyła na pomoc borsuczej rodzinie. Zziębnięte, zapchlone i głodne maluchy zostały przejęte przez wolontariuszy.
To w jakim stanie są borsuki pokazuje poniższe zdjęcie:
Jak pomóc?
Wolontariusze opisali stan zdrowia borsuczków na swoim fanpage’u:
Są zimne jak lód, bardzo zapchlone i głodne
Aby je uratować potrzebna jest pomoc finansowa mieszkańców Dolnego Śląska. W tym celu stowarzyszenie założyło zbiórkę. Link do niej znajduje w poście Ekostraży:
Zwierzęta mają być tak odchowane, aby w przyszłości móc wrócić do naturalnego środowiska.