Trzyosobowa impreza na ogródkach działkowych skończyła się tragicznie. W trakcie trwającej libacji, kobieta uderzyła 39-letniego mężczyznę młotkiem, z którym wspólnie spożywała alkohol.

Zabili i podpalili miejsce zbrodni

W nocy z czwartku na piątek strażacy ze Strzelina otrzymali zgłoszenie o pożarze przy ul. Grota Roweckiego. Po ugaszeniu pożaru w altance znaleziono zwłoki mężczyzny. 

Po zbadaniu miejsca oraz zebraniu dowodów ustalono, że ofiara to 39-letni mężczyzna, nie posiadający stałego miejsca zamieszkania. 

Mężczyzna zmarł w wyniku ciosu młotkiem w głowę. Jak ustaliła policja nie był to nieszczęśliwy wypadek, lecz w zabójstwie brały udział osoby trzecie.

Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze policji zatrzymali 43-letniego mężczyznę oraz 33-letnią kobietę, którzy wspólnie z ofiarą spożywali alkohol.

Okazuje się, że w trakcie pijaństwa wszczęto awanturę, w wyniku której zaatakowali mężczyznę uderzajac go w głowę, kopiąc oraz zadając ciosy twardym przedmiotem. W wyniku obrażeń mężczyzna zmarł.

Po zabójstwie kobieta wraz z mężczyzną poszli na stację benzynową po paliwo i podpalili altankę, by zatrzeć ślady.

Grozi im do 25 lat pozbawienia wolności.

Zobacz też: Jelenia Góra: Ranił nożem znajomego, bo był zazdrosny o dziewczynę