Funkcjonariusze oleśnickiej policji zatrzymali 34-letniego mężczyznę kierującego samochodem ciężarowym. O podejrzanym zachowaniu kierowcy policję poinformowali pozostali uczestnicy ruchu. Zatrzymany mężczyzna okazał się mieć 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Teraz kierowcy grozi nie tylko utrata prawa jazdy, ale również nawet do 3 lat pozbawienia wolności.

Zobacz też: Tragiczny wypadek w Legnicy. Pijany kierowca śmiertelnie potrącił 21-latkę

Nie mógł utrzymać się na nogach, kierował tirem.

W poniedziałek po południu oleśnicka policja otrzymała informację o podejrzanie zachowującym się kierowcy ciężarówki jadącym drogą ekspresową S8 w kierunku Wrocławia. Po dokonaniu kontroli przez funkcjonariuszy drogówki okazało się, że kierujący tirem mężczyzna ma w wydychanym powietrzu ponad 2,5 promila alkoholu.

Jak informuje policja w Oleśnicy, mężczyzna miał problem nie tylko z logicznym wysłowieniem się, ale również z samodzielnym ustaniem na nogach. Wyczuwalna była od niego silna woń alkoholu. Nie przeszkodziło mu to jednak w tym aby zasiąść za kierownicą ciężarówki z naczepą.

Kierowca został zatrzymany, a za swoje postępowanie odpowie przed sądem. Grozi mu utrata prawa jazdy oraz kara pozbawienia wolności do 3 lat.

Zobacz też: Stawił się do komisariatu w sprawie prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Przyjechał pijany