Bitwy Dolnego Śląska: Starcie nad Kaczawą - Dolnyslaskinfo.pl

Bitwy Dolnego Śląska: Starcie nad Kaczawą

W sierpniu 1813 roku doszło do jednej z najważniejszych bitew Wojen Napoleońskich w rejonie Śląska. Oddziały prusko-rosyjskie pokonały Francuzów.
Bitwy Dolnego Śląska: Starcie nad Kaczawą | fot. wikimedia

W tym momencie Wojen Napoleońskich, Cesarz Francuzów był już w odwrocie. Kampania w Rosji zakończyła się porażką, a oddziały Napoleona wycofywały się przez tereny dzisiejszej Polski.

Zobacz też: Bitwy Dolnego Śląska: Starcie pod Dobromierzem

To właśnie tam, niemal czystym przypadkiem doszło do niesamowicie ważnego starcia, które spowodowało, że oddziały Francji zostały wyparte z terenów Śląska.

Zobacz też: Bitwy Dolnego Śląska – Starcie z Mongołami pod Legnicą

Niedaleko Legnicy, nad rzeką Kaczawa spotkały się ze sobą armie dowodzone przez marszałka Macdonalda, oraz feldmarszałka Bluchera. Ten drugi dwa lata później będzie jednym z pogromców Napoleona w bitwie pod Waterloo.

Ogromne straty Francuzów

Obie strony miały w tym starciu dosyć wyrównane siły. Francuzi dysponowali żołnierzami w liczbie 102 tysięcy, natomiast oddziały prusko-rosyjskie były szacowane na 114 tysięcy.

Armie wpadły na siebie w trakcie burzy nad rzeką Kaczawa. Bitwę rozpoczął francuski wódz Macdonald, który jako pierwszy spostrzegł przeciwników. Postanowił rzucić ponad połowę swoich sił na prawe skrzydło przeciwnika. Atak nie powiódł się i de facto przesądził o porażce Francuzów. Powodem tego były zbyt duże odległości od kolumn francuskich, co uniemożliwiło skuteczny atak.

Prusko-rosyjski oddziały przystąpiły do kontrataku, w którym udało im się przełamać osłabionych przeciwników. W konsekwencji zmusili oni Francuzów do odwrotu zadając im ogromne straty. Z armii Macdonalda zginęło, wpadło w niewolę lub zostało rannych aż 15 tysięcy żołnierzy. Straty przeciwników szacuje się na zaledwie 4 tysiące.

Źródło: media

Więcej z Dolnyslaskinfo.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *