Pracownik Zoo Wrocław został opiekunem zastępczym małpki, która straciła mamę - Dolnyslaskinfo.pl

Pracownik Zoo Wrocław został opiekunem zastępczym małpki, która straciła mamę

Małpka Sunny miała zaledwie trzy tygodnie, gdy straciła matkę. Zaopiekował się nią jeden z pracowników wrocławskiego zoo. Zwierzątko wkrótce wróci do stada.
Pracownik Zoo Wrocław został opiekunem zastępczym małpki, która straciła mamę /fot. Zoo Wrocław

Opiekunowie z małpiarni wrocławskiego zoo zajmują się Sunny, makakiem berberyjskim. Mała małpka przyszła na świat 27 czerwca, a jej matka zmarła trzy tygodnie po porodzie.

Naturalną koleją rzeczy byłaby opieka innej samicy ze stada, jednak mimo wielu prób żadna z nich nie chciała podjąć się opieki nad maleństwem. Inne makaki zaakceptowały Sunny i nie wykazywały w stosunku do niej agresji, nie chciały jednak karmić jej swoim mlekiem. Konieczna było więc działanie człowieka – bez tego małpka by nie przeżyła.

Zobacz też: Atrakcje Dolnego Śląska. ZOO we Wrocławiu

Opiekun zastępczy małej małpki

Tego trudnego zadania podjął się Bartłomiej Siemież, jeden z pracowników zoo. Wcielił się on w rolę całodobowej matki zastępczej Sunny. Zwierzątko wymaga troskliwej opieki – musi być karmione mlekiem co dwie godziny, bez względu na porę dnia i nocy. Małpka na początku była smutna i wycofana, ale stopniowo udało jej się nawiązać więź ze swoim opiekunem. Teraz jest aktywnym, ruchliwym zwierzątkiem, które coraz odważniej poznaje otaczający je świat.

Celem pracowników jest przywrócenie małpki do stada, tak aby nie przyzwyczaiła się zbyt mocno do obecności człowieka. Proces przywracania Sunny będzie przebiegał stopniowo – najpierw zapozna się z zapachem innych małp, następnie pozna wybieg, a potem oswoi się z resztą stada. Najpierw małpka musi jednak nauczyć się jeść pokarmy stałe i samodzielnie odnajdywać jedzenie. Na razie pije przede wszystkim mleko.

Smutna historia makaków

Makaki berberyjskie (magoty) to jedyne małpy, które mieszkają w Europie, a konkretnie na Gibraltarze. Nie mają jednak łatwego życia, ponieważ padają częstym łupem hodowców-amatorów. Rocznie ze środowiska naturalnego wyłapuje się około 300 młodych magotów, które stają się zwierzętami domowymi, wychowywanymi bez towarzystwa innych małp. Kiedy rosną i zaczynają być agresywne, są porzucane lub zabijane.  

W naszym zoo mamy aktualnie 22 osobniki, Sunny jest jednym z nich. Docelowo chcielibyśmy bardzo, by Sunny mogła dołączyć do grupy, a nie była wychowywana przez nas opiekunów. Wychowywanie przez ludzi to podstawowy problem tego gatunku. Magoty są z natury odławiane i przeznaczone na nielegalny handel zwierzętami egzotycznymi, a trafiają głównie do Europy, ponieważ na rynku europejskim służą za zabawki domowe i atrakcje turystyczne.

Karolina Nowacka, brygadzistka Wydziału Ssaków Naczelnych wrocławskiego zoo

Zobacz też: Jak żyją mieszkańcy Zoo Wrocław?

Źródło: Zoo Wrocław

Więcej z Dolnyslaskinfo.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *