W szortach na Śnieżkę – czy to dobry pomysł? Sprawdź, na czym polega suche morsowanie
Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia na terenie Karkonoszy doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Czeski ratownicy górscy wyruszyli na pomoc młodemu mężczyźnie, który wybrał się na Śnieżkę, ubrany jedynie w… szorty.
Zobacz też: Zorza polarna nad Śnieżką. Udało się uchwycić taniec kolorowych świateł
Sprawę opisali w swoich mediach społecznościowych ratownicy Horskiej Służby z Pecu pod Śnieżką. 22 grudnia musieli oni pojechać na quadach pod sam szczyt najwyższego szczytu Karkonoszy, aby pomóc turyście, którego życie było zagrożone.
Dwudziestokilkuletni mężczyzna zdecydował się zdobywać Śnieżkę, ubrany jedynie w szorty, buty i rękawiczki. Brak odzieży nie był jednak spowodowany przypadkiem, a celowym działaniem. Turysta najprawdopodobniej był zwolennikiem tzw. suchego morsowania, czyli wystawiania ciała na mróz.
Suche morsowanie – czy to bezpieczne?
Suche morsowanie, podobnie jak klasyczne morsowanie, z roku na rok zdobywa coraz większą popularność. Morsowanie na sucho, w śniegu polega na eksponowaniu ciała na działanie niskiej temperatury. Aby spotęgować efekt, można również nacierać skórę śniegiem. Tego typu aktywność praktykuje się po to, aby wzmocnić odporność organizmu i poprawić krążenie krwi.
Morsowanie to ciekawy trend, musimy jednak pamiętać o tym, aby zadbać o własne bezpieczeństwo. Wyjście na szlak w samych szortach może skończyć się tragicznie – ekspozycja na mróz trwa długo, a pogoda w górach jest zmienna, wobec czego warunki atmosferyczne mogą niespodziewanie ulec zmianie. W tym roku czescy i polscy ratownicy interweniowali w Karkonoszach już kilkukrotnie, aby pomóc osobom ubranym nieodpowiednio do warunków.
Pamiętajmy o tym, że morsowanie na sucho nie jest sportem dla wszystkich. Aby wyjść w góry w niekompletnym stroju, musimy odpowiednio przygotować organizm. Powinniśmy także mieć w plecaku ciepłą odzież, którą będziemy mogli nałożyć w razie potrzeby.
We współpracy z: OnlineLife.pl – Life style, Technologia, Zdrowie