Niektórzy być może trochę o tym zapomnieli, ale za naszą wschodnią granicą wciąż toczy się wojna, w wyniku której cierpi wielu ludzi. Tragedia wojny dotyka również zwierząt – zagubionych, przymusowo porzuconych i tych, które straciły swoje rodziny. Wrocławska Ekostraż ponownie jedzie do Ukrainy, aby wesprzeć cierpiące zwierzęta. Zobacz, jak możesz pomóc.

Zobacz też: Wrocławska Ekostraż ratuje ukraińskie zwierzaki. “Zdążyliśmy w ostatniej chwili”

Wielu z nas z pewnością o nich słyszało. Stowarzyszenie Ochrony Zwierząt Ekostraż działa nieprzerwanie od 2009 roku we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku. Tu wsparcie otrzymują wszystkie zwierzęta – nie tylko te domowe, ale również dzikie czy wolnożyjące. W lutym, kiedy Rosja napadła na Ukrainę, Ekostraż zaangażowała się w pomoc zapomnianym ofiarom wojny – psom, kotom i innym pupilom, które nie miały szans na samodzielnie przetrwanie.

Jak uratować zwierzęta z Ukrainy?

Już jutro, 10 stycznia Ekostraż ponownie ruszy do Ukrainy, aby ratować zwierzęta. Dotychczas dzięki działaniom stowarzyszenia udało się ocalić życie ponad 180 czworonogów. Warunki, jakie obecnie panują w Ukrainie są dramatyczne – wiele zwierząt umiera w męczarniach, zanim uzyska jakąkolwiek pomoc. Nie ma lekarstw, sprzętu i narzędzi, które pozwoliłyby im pomóc.

W Ukrainie nie ma warunków, aby leczyć chore i cierpiące zwierzęta. Ich jedyna szansa to przyjazd do Polski , wobec czego wolonatariusze Ekostraży regularnie narażają własne życie i jeżdżą tam, gdzie rozgrywa się prawdziwy dramat.

Uratowanie ok. 20 czworonogów (razem z kosztami benzyny) to stosunkowo niewielki koszt – wystarczą 4 tysiące złotych. Dużą część tej kwoty udało się już zebrać, ale pieniędzy wciąż brakuje. Trwa zbiórka, która ma pokryć następny wyjazd do Ukrainy. Aby ją wesprzeć, kliknij tutaj.