Wicemarszałek z zawieszonym członkostwem w PiS - Dolnyslaskinfo.pl

Wicemarszałek z zawieszonym członkostwem w PiS

UMWD

Wicemarszałek Województwa Dolnośląskiego, Grzegorz Maćko, został zawieszony w prawach członka Prawa i Sprawiedliwości. To efekt poparcia stanowiska Sejmiku Dolnośląskiego w sprawie potępienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Nieoficjalnie uważa się, że za tą decyzją stoi sam Jarosław Kaczyński.

Złamanie dyscypliny partyjnej, zwłaszcza w takiej partii jak Prawo i Sprawiedliwość, może pociągnąć za sobą bardzo nieprzyjemne konsekwencje. Przekonał się o tym na własnej skórze Grzegorz Maćko, wicemarszałek Województwa Dolnośląskiego. W zeszłym tygodniu Sejmik Województwa Dolnośląskiego przyjął stanowisko wobec ostatniej decyzji Trybunału Konstytucyjnego. W stanowisku tym krytykowana jest postawa TK, ale również wzywa się protestujących do “manifestowania swoich przekonań przez wszystkich uczestników toczącej się debaty, w formie i treści odnoszącej się z szacunkiem do wartości historycznych i kulturowych, w tym tradycji debaty i tolerancji, które stanowią spuściznę wielu pokoleń Polaków oraz w sposób uwzględniający aktualną sytuację sanitarno-epidemiczną w kraju.”. Wniosek przeszedł większością głosów, ale bez poparcia Prawa i Sprawiedliwości, który razem z Bezpartyjnymi tworzy koalicję rządzącą w województwie. Mimo to, z dyscypliny wyłamało się trzech radnych sejmiku, w tym właśnie Maćko. Najprawdopodobniej decyzję w jego sprawie podjął sam Jarosław Kaczyński. Grzegorz Maćko został wicemarszałkiem w roku 2019, kiedy to zastąpił na tym stanowisku Marcina Gwoździa.

Co dalej?

Ta odgórna decyzja to jasna wiadomość – w PiSie nie ma miejsca na samodzielne myślenie lub kierowanie się moralnością. Wraz z Maćko w głosowaniu wyłamało się jeszcze dwóch radnych PiS – Ewelina Szydłowska-Kędziera i Piotr Karwan. Na razie nie wiadomo jakie zostaną wobec nich wyciągnięte konsekwencje. Nie wiadomo również jak zawieszenie w szeregach partii wpłynie na pozycję wicemarszałka w sejmie. Do odwołania go, klub Prawa i Sprawiedliwości potrzebowałby poparcia Bezpartyjnych Samorządowców, którzy przecież są autorami stanowiska które jest powodem całej sytuacji.