Krytycznie o rządowym programie - Dolnyslaskinfo.pl

Krytycznie o rządowym programie

Przewodniczący Rady Powiatu Kłodzkiego, Zbigniew Łopusiewicz, podczas ostatniej sesji Rady Powiatu Kłodzkiego (red.) w 2020 r. (30.12.2020), wygłosił oświadczenie, w którym wyraża dezaprobatą wobec niejasnych kryteriów przyznawania przez rząd środków z Funduszu Inwestycji Lokalnych.
Kotlina Kłodzka
Kotlina Kłodzka (fot. pixabay.com)

Przewodniczący Rady Powiatu Kłodzkiego, Zbigniew Łopusiewicz, podczas ostatniej sesji Rady Powiatu Kłodzkiego (red.) w 2020 r. (30.12.2020), wygłosił oświadczenie, w którym wyraża dezaprobatą wobec niejasnych kryteriów przyznawania przez rząd środków z Funduszu Inwestycji Lokalnych. Samorządowiec zastanawia się czy zastosowana przez PiS forma dotowania gmin i powiatów nie jest nadużyciem władzy a nawet korupcją polityczną.

Rządowy Fundusz Inwestycji Lokalnych ma na celu wsparcie budżetów jednostek samorządu terytorialnego, które ucierpiały wskutek pandemii koronawirusa poprzez mniejsze wpływy z podatków CIT i PIT, czy w przypadku miejscowości turystycznych z opłaty uzdrowiskowej. Mają być przeznaczone przede wszystkim na inwestycje infrastrukturalne.

Na ten cel rząd Zjednoczonej Prawicy przeznaczył 12 mld zł. Jak się okazuje, kryteria przyznawania środków dla poszczególnych gmin nie są jasne. Samorządowców bulwersuje przede wszystkim fakt, że fundusze popłynęły głównie do gmin i powiatów bezpośrednio lub pośrednio związanych z rządzącym ugrupowaniem. Z powiatu kłodzkiego, na 15 beneficjentów, pieniądze dostało tylko 6 jednostek samorządu terytorialnego: Bystrzyca Kłodzka, Duszniki-Zdrój, Gmina Nowa Ruda, Radków, Gmina Kłodzko oraz Międzylesie. W sumie blisko 19,6 mln zł.

Z takimi regułami rozdzielania środków nie zgadza się m.in. Zbigniew Łopusiewicz, Przewodniczący Rady Powiatu Kłodzkiego, niegdyś wieloletni burmistrz Stronia Śląskiego. Na uwagę zasługuje fakt, że w całej swojej samorządowej karierze, Zbigniew Łopusiewicz nigdy nie wypowiadał się na tematy polityczne.

Przewodniczący Rady Powiatu Kłodzkiego Zbigniew Łopusiewicz
Przewodniczący Rady Powiatu Kłodzkiego Zbigniew Łopusiewicz (fot. Starostwo Powiatowe w Kłodzku, powiat.klodzko.pl)

Oświadczenie Przewodniczącego Rady Powiatu Kłodzkiego, wygłoszone podczas sesji RPK w dn. 30.12.2020 roku

Dzisiaj uchwaliliśmy budżet powiatu na 2021 rok, również podjęliśmy uchwałę w sprawie Wieloletniej Prognozy Finansowej. Budżet może funkcjonować tylko wtedy, kiedy są realizowane dochody budżetowe a te dochody z kolei, to w dużym stopniu są to środki pochodzące z programów rządowych, unijnych, wojewódzkich i jeszcze innych środków, które udaje się Zarządowi i Powiatowi pozyskiwać.

Kiedy 8 grudnia 2020 roku wypowiadał się Premier: “…Musimy walczyć o każde miejsce pracy – dlatego tę walkę z kryzysem, walkę z COVID-19 toczymy wspólnie. Toczą ją rząd, samorządy, przedsiębiorstwa i obywatele. Wsparliśmy firmy w ratowaniu miejsc pracy a dzisiaj przedstawiamy rządowy projekt Programu Inwestycji Lokalnych…”, byłem bardzo zadowolony z tej obietnicy.

Pomyślałem o budżecie inwestycyjnym Powiatu Kłodzkiego, pomyślałem o budżetach moich najbliższych Gmin, Lądka-Zdroju i Stronia Śląskiego.

Tak to wyglądało w teorii a w praktyce okazało się, że nie wszystkie samorządy otrzymały rządową pomoc. W większości pieniądze popłynęły na konta miast, powiatów i gmin, które są rządzone przez samorządowców związanych bezpośrednio lub pośrednio z partią rządzącą.
Samorządy kierowane przez włodarzy niezależnych lub działaczy partii opozycyjnych nie dostały ani grosza.
Fundusz Inwestycji Lokalnych to łącznie ponad 12 miliardów złotych bezzwrotnego wsparcia rządu na m.in.: projekty infrastrukturalne, edukację, służbę zdrowia i cyfryzację. Środki finansowe mają pomóc samorządom zwalczać gospodarcze skutki pandemii koronawirusa.

Ocena projektów była prowadzona w sposób nieprzejrzysty, na podstawie niejasnych kryteriów i bez podania uzasadnienia dla ich odrzucenia. Dodatkowo w trakcie naboru dwukrotnie zmieniana była podstawa przyznawania środków. Brak wsparcia z Funduszu dla części gmin i powiatów jest działaniem dla mnie niezrozumiałym i niesprawiedliwym. Brak jasnych kryteriów przyznawania środków oraz zmiana reguł w trakcie trwania naboru pozwala sądzić, że pieniądze zostały przyznane uznaniowo a nie przy uwzględnieniu rzeczywistych potrzeb jednostek samorządu terytorialnego.

Jestem blisko trzydzieści lat czynnym samorządowcem. Pracowałem w samorządzie, gdy w Polsce rządziły AWS, SLD, PiS z Samoobroną i LPR, Platforma Obywatelska i ponownie PiS. Nie jestem i nie byłem członkiem żadnej partii. Nigdy nie starałem się zabierać głosu na sesjach, szczególnie na sesjach gminy, jak i teraz w powiecie, zabierać głosu na tematy polityczne, ale to co stało się w ostatnim okresie czasu zmusiło mnie, po prostu, do tego wystąpienia.

Jeszcze nigdy tak nie było a składałem dużo wniosków. Raz udawało mi się pozyskać pieniądze, raz nie otrzymałem tych pieniędzy, raz chciano mi te środki zabrać – w związku z tym “się sądziłem”, ale były jasne i zrozumiałe i transparentne reguły przyznawania środków finansowych i pomocy gminom. Zupełnie niezrozumiałą dla mnie sytuacją jest to, żeby otrzymać pieniądze, trzeba podpisywać na firmowym, partyjnym papierze porozumienie.

Fragment tego porozumienia: “Strony niniejszego porozumienia deklarują wolę podjęcia działań, mających na celu skuteczne aplikowanie i wykorzystanie zewnętrznych środków rządowych, wojewódzkich i europejskich na terenie miasta i gminy…” i tu jest wpisane ewentualnie miasto czy powiat. Podpisy pod porozumieniem złożyli: pełnomocnik Prawa i Sprawiedliwości w Powiecie Kłodzkim, senator RP Aleksander Szwed, następnie Burmistrz i Starosta i pełnomocnik Prawa i Sprawiedliwości w okręgu wałbrzyskim, poseł na Sejm, Minister Michał Dworczyk.

Zastanawiam się nad tym, czy to nie jest przekroczenie uprawnień, czy to nie jest nadużycie władzy a może ma to też znamiona korupcji politycznej.
Czy w niektórych powiatach i gminach inna była pandemia, łagodniejszy koronawirus, czy zakup karetki pogotowia, budowa kanalizacji, są inwestycjami niepotrzebnymi dla lokalnej społeczności?

W Powiecie Kłodzkim, na 15 beneficjentów, czyli powiatu i gmin, dofinansowanie otrzymało 6 gmin.

Ja nie zazdroszczę tym gminom, że otrzymały dofinansowanie, ale nie rozumiem, dlaczego pozostałe gminy takiego wsparcia, po prostu, nie otrzymały. Czy budowa kanalizacji, inwestycji innych, są ważniejsze np. od placu zabaw, który otrzymał dofinansowanie w jednej gminie?

I tak na zakończenie, parafrazując ostatnio popularną piosenkę, chciałbym zadać takie pytanie: Czy mój COVID jest gorszy niż Twój? Czy skutki mojej epidemii są gorsze niż Twoje? Czy moja karetka pogotowia jest gorsza niż Twój plac zabaw?
Ja bardzo przepraszam. Jak powiedziałem na wstępie, staram się nie zabierać głosu w sprawach politycznych, ale to co się stało i jak podzielono samorządy, no jest rzeczą dla mnie zupełnie niezrozumiałą, niewyobrażalną, bo takie rzeczy się wcześniej nie zdarzały.

Przewodniczący Rady Powiatu Kłodzkiego
                                                                                                                                                    Zbigniew Łopusiewicz

Kim jest Zbigniew Łopusiewicz?

O Zbigniewie Łopusiewiczu więcej można przeczytać w naszym Leksykonie Dolnego Śląska:

Więcej z Dolnyslaskinfo.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *