Kontrola poselska uruchamia szpital tymczasowy
Posłowie opozycji: Michał Jaros, Michał Szczerba oraz Dariusz Joński pojawili się dzisiaj przed szpitalem tymczasowym przy ulicy Rakietowej we Wrocławiu. W związku z trzecią falą pandemii koronawirusa to właśnie ta placówka została dzisiaj otwarta.
Jest to najdroższy szpital tymczasowy, jaki powstał w Polsce. Koszt wybudowania placówki sięga 75 milionów złotych, przy czym szpital w Warszawie kosztował 29 milionów złotych, a w Krakowie 35 mln. Oba wskazane szpitale mają więcej łóżek, które mogą zająć pacjenci oraz przeszkolony personel medyczny. Tego wszystkiego brakuje w szpitalu tymczasowym we Wrocławiu.
Kontrola poselska w szpitalu
Największe podejrzenia dotyczą kosztów, które zainwestowano w szpital. Posłowie opozycji postanowili wejść do placówki i sprawdzić faktury związane z kosztami otwarcia.
Szpital kosztował najwięcej w Polsce i dzisiaj sprawdzimy tak naprawdę, co w tym szpitalu jest. Dlaczego jest taki drogi? Dla nas najważniejsze jest to, żeby oprócz tego, żeby szpital realnie zacząć funkcjonować i realnie przyjmować pacjentów, powinny być uzasadnione także wszystkie koszty. Sprawdzimy je co do złotówki. Sparwdzimy każdą fakturę i każdy wydatek tego szpitala.
Zapowiada Poseł Michał Jaros
Poseł Michał Szczerba podkreślił, ze po raz kolejny rząd popełnia te same błędy. O trzeciej fali słyszy się już od dawna, a Minister Zdrowia cały czas zwlekał z otwarciem szpitala tymczasowego we Wrocławia. W całej Polsce z trzydziestu takich placówek, jeszcze jedenaście nie jest otwartych.
Popełniamy dokładnie te same błędy, które rząd popełniał w marcu i kwietniu. Wtedy to liczba zabiegów, liczba operacji, jeśli chodzi o same badania mammograficzne w kwietniu, to było o 95% mniej niż rok wcześniej. Być może gdyby szpital tymczasowy we Wrocławiu został otwarty szybciej to planowane zabiegi mogłyby odbyć się normalnie.
Mówi Poseł Szczerba
Parlamentarzyści opozycji odkryli także podpisane wczoraj, 8-go marca, o godzinie 18:00 umowy przez Wojewodę Dolnośląskiego. Posłowie o swojej kontroli poselskiej poinformowali o godzinie 15:00.
Są to ruchy pozorowane. Tylko i wyłącznie na potrzebę tej chwili, czyli kontroli poselskiej. Tak nie powinno działać państwo. Państwo powinno być przygotowane, żeby przyjąć pacjentów dużo wcześniej, a nie tylko i wyłącznie, kiedy pojawia się pismo grupy posłów, którzy przyjadą na kontrolę poselską.
Mówi Poseł Michał Jaros
Posłowie po skontrolowaniu szpitala tymczasowego udadzą się do Wojewody Dolnośląskiego, aby wyjaśnić sytuację.
Po opublikowaniu artykułu dotyczącego otwarcia szpitala tymczasowego we Wrocławiu, otrzymaliśmy wiadomość od Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego, którą przytaczamy w całości:
Dzień dobry, w nawiązaniu do zamieszczonej na Państwie stronie informacji dotyczącej otwarcia szpitala tymczasowego we Wrocławiu informujemy, że rozmowy dotyczące otwarcia szpitala tymczasowego w województwie dolnośląskim prowadzone były przez ostatnie dwa tygodnie, a decyzja o jego otwarciu podjęta została na podstawie monitoringu sytuacji epidemicznej w województwie, wzrastającej liczbie zakażeń i chorych na COVID-19 wymagających hospitalizacji. Decyzja o otwarciu szpitali tymczasowych w tym placówki we Wrocławiu zapadła na posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego, które odbyło się w ubiegłym tygodniu i nie miało związku z zapowiedzianą wczoraj w godzinach popołudniowych kontrolą poselską. Decyzja dotycząca otwarcia placówki w województwie dolnośląskim przekazana została opinii publicznej przez Ministerstwo Zdrowia 3 marca 2021 roku. Dodatkowo informacja dotycząca dokładnej daty otwarcia szpitala tymczasowego przy ulicy Rakietowej opublikowana została na stronie internetowej DUW oraz rozesłana do mediów w piątek (5.03.2021).