Lubin: Chowali się przed policją w pszenicy. Przyłapani tłumaczyli, że są na randce

Kilka dni temu w nocy do dyżurnego lubińskiej komendy zadzwonił mieszkaniec Lubina, który zgłosił włamanie do swojego garażu. Na miejsce zdarzenia natychmiast wysłano patrol policji.
Zobacz też: Jelenia Góra: Konflikt sąsiedzki, który zakończył się śmiercią 58-latka
Gdy złodzieje zauważyli zbliżających się funkcjonariuszy, rzucili się do ucieczki. Dotarli do pobliskiego pola, na którym rosła pszenica. Policjanci znaleźli ich ukrytych w zbożach.
Byli to 26-letnia mieszkanka Wałbrzycha i 37-letni lubinianin. Policjantom powiedzieli, że nie mają nic wspólnego z włamaniem, bo właśnie są na randce.
– relacjonuje asp. szt. Sylwia Serafin z KPP w Lubinie.
Policjanci znaleźli przy nich skradzione przedmioty – trzy halogeny i zwój miedzi. Ponadto, w trakcie włamania para uszkodziła zabezpieczenia garażu.
Złodzieje zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie. Według obowiązujących przepisów grozi im nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Zobacz też: Oława: Kobieta chciała “uwolnić” ukochanego z aresztu, sama trafiła za kratki