Jelcz-Laskowice: O krok od tragedii. Dwulatek błąkał się sam po ulicy - Dolnyslaskinfo.pl

Jelcz-Laskowice: O krok od tragedii. Dwulatek błąkał się sam po ulicy

Bose, zapłakane i przerażone dziecko chodziło samo przy ruchliwej ulicy. Mieszkańcy szybko zareagowali i wezwali policję, dzięki czemu chłopcu nic się nie stało.
Jelcz-Laskowice: O krok od tragedii. Dwulatek błąkał się sam po ulicy /fot. Policja Dolnośląska

Do tego zdarzenia doszło w ubiegły czwartek. W wyniku zaniedbania ze strony opiekunów dwuletnie dziecko znalazło się bez opieki w pobliżu ruchliwej ulicy. Na szczęście na tę niebezpieczną sytuację zareagowali przechodnie, którzy wezwali policję.

Zobacz też: Legnica: Dzik zaatakował sześcioletnie dziecko. Chłopiec trafił do szpitala w stanie ciężkim

Funkcjonariusze oławskiej jednostki dostali zgłoszenie tuż po godzinie 18:00. Zapłakany i wyraźnie zdenerwowany chłopczyk błąkał się w okolicy ul. Witosa w Jelczu-Laskowicach. Dziecko było ubrane nieadekwatnie do warunków pogodowych i nie miało na sobie butów. Dwulatek nie potrafił powiedzieć policjantom jak się nazywa ani gdzie mieszka, pojawiło się więc podejrzenie, że nie posługuje się językiem polskim. Na miejsce został wezwany tłumacz.

Mundurowi dzięki dobrej znajomości rejonu oraz szeroko poczynionym ustaleniom i wsparciu zaprzyjaźnionych instytucji ustalili dane chłopca, a tłumaczka nawiązała kontakt z jego matką. 2-latek został przebadany przez Zespół Pogotowia Ratunkowego, nie wymagał hospitalizacji i pozostał pod opieką policjantów.

mł. asp. Krzysztof Marcjan, KPP Oława

W trakcie ustaleń okazało się, że dziecko w chwili zgłoszenia przebywało pod opieką ojca. Mężczyzna miał w organizmie 3 promile alkoholu, w związku z czym “zapomniał” że musi zajmować się synem. Dziecko wyszło z domu i oddaliło się, wykorzystując nieuwagę ojca. Z całego zajścia wyszło bez szwanku praktycznie tylko dzięki czujności i reakcji mieszkańców, którzy powiadomili służby.

Maluch został przekazany pod opiekę matki. O sprawie został jednak powiadomiony Sąd Rodzinny i prokurator, którzy będą ustalać, czy zaniedbanie ojca bezpośrednio zagrażało niebezpieczeństwu dziecka.

Zobacz też: Jelcz-Laskowice. Ojciec zabił syna na oczach klientów hurtowni. Andrzej K. usłyszał wyrok

Więcej z Dolnyslaskinfo.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *