Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 71-letniemu Ferdynandowi G. który pracował jako farmaceuta. Mężczyzna miał pomagać produkować amfetaminę z leków na alergię. Zarzuty udało się postawić dzięki współpracy prokuratury z Dolnośląskim Wojewódzkim Inspektorem Farmaceutycznym.

Zobacz też: Rodzinny biznes? Matka z synem przechowywali narkotyki

Ferdynand G., pracował jako wspólnik apteki, był również kierownikiem punktu aptecznego. Mężczyzna z racji wykonywanego zawodu miał ułatwiony dostęp do lekarstw. Jak ustaliła prokuratura, 71-latek w latach 2017-2020 w Środzie Śląskiej i Malczycach przekazywał leki innej osobie, która następnie wytwarzała metamfetaminę.

71-latek najbliższe miesiące spędzi w areszcie

Mężczyzna uczynił z tego procederu stałe źródło dochodów. Za sprzedane lekarstwa otrzymał łącznie ponad 930 tysięcy złotych. Farmaceuta zdawał sobie sprawę z faktu, że sprzedawane przez niego leki nie służyły do celów medycznych, mogły natomiast powodować zagrożenie dla zdrowia i życia. Ze sprzedanych medykamentów wyprodukowano ponad 37 kilogramów narkotyku wartego niemal 12 mln złotych.

Wobec 71-latka zastosowano karę trzech miesięcy aresztu. Zabezpieczono również udziały w należącej do mężczyzny nieruchomości znajdującej się w Środzie Śląskiej.

Zobacz też: Kolejne narkotyki wyeliminowane z czarnego rynku