Zdenerwował się, że musi stać w korku. W efekcie złamał szereg przepisów drogowych w ciągu kilku minut
Każdy, kto kiedykolwiek jeździł samochodem wie jak irytujące mogą być korki. Spieszymy się gdzieś, a pech sprawia, że akurat trafiamy na tę drogę, gdzie samochodów jest multum. Dodajmy do tego potencjalne roboty drogowe i nagle trasa, która miała trwać 15 minut może trwać nawet godzinę.
Zobacz też: Dolnośląska policja otrzymała 17 nowych pojazdów. Zobacz do jakich miast trafią auta
Korek dał się także we znaki kierowcy Volvo, który jechał drogą przez miejscowość Godzikowice w powiecie oławskim. Zdenerwowany ciągłym czekaniem zdecydował, że wyprzedzi korek wykorzystując lewy pas. Ponadto swój manewr zakończył przed przejściem dla pieszych, a to jest już poważne złamanie przepisów ruchu drogowego.
Nieudana ucieczka
Na nieszczęście 22-letniego kierowcy w korku stali także funkcjonariusze w nieoznakowanym samochodzie. Bardzo szybko dali mu oni znak do zatrzymania się.
Jak się jednak okazało, kierowca postanowił dołożyć kolejne złamanie przepisów do i tak dość bogatego “portfolio”. Nie odpowiedział on na wezwania funkcjonariuszy i podjął próbę ucieczki. Ta ostatecznie nie trwała długo i zakończyła się zatrzymaniem kierowcy.
Wszystko mogło skończyć się wysokim mandatem oraz punktami karnymi, lecz wraz z próbą ucieczki 22-latek może trafić do więzienia. Niezatrzymanie się do kontroli drogowej może nawet skutkować karą pozbawienia wolności do lat 5.
