Twardogóra. Prokuratura oskarżyła właściciela psa, który ranił sześciolatkę

Do tragicznego zdarzenia doszło w jednym z mieszkań w Twardogórze. Były partner matki opiekował się jej sześcioletnią córeczką. Dziewczynka oglądała bajki na telefonie mężczyzny, a pies w tym czasie leżał na podłodze. Zwyczajny dzień zmienił się w koszmar, gdy sześcioletnia Julia podeszła do ówczesnego partnera matki i chciała mu pokazać coś na ekranie telefonu.
Rafał M. miał wtedy uderzyć dziecko w twarz, a to wywołało agresję zwierzęcia. Z prokuratorskiego komunikatu można wyczytać, że pies jest rasy mieszanej, jednak medialne doniesienia mówią, że był to pitbull.
Pies zaczął gryźć dziewczynkę, szarpać i ciągnąć ją po podłodze. Dziecko trafiło do szpitala z licznymi ranami, zakrwawione i z połamaną kością czaszkową. Obrażenia były tak duże, że wywołały u dziewczynki ciężki uszczerbek na zdrowiu i trwałe oszpecenie.
Rafał M. został zatrzymany, a jego pies był badany przez ekspertów od zoopsychologii. Według nich, zwierzę mogło być “szkolone lub prowadzone w kierunku niekontrolowanej agresji”.
Mężczyzna został oskarżony o narażenie dziecka na śmierć i spowodowanie u Julii trwałego kalectwa. Grozi mu od 3 do 15 lat więzienia