Pogoda w tym roku nie rozpieszcza mieszkańców Dolnego Śląska. Po fali upałów przyszły nagłe, ulewne deszcze. Opady poskutkowały nie tylko licznymi podtopieniami, ale również podniesieniem poziom rzek.

Starosta Powiatu Kłodzkiego, Maciej Awiżeń 23 sierpnia o godzinie 6:00 ogłosił pogotowie przeciwpowodziowe na terenie powiatu kłodzkiego. Sytuacja ma związek z przekroczeniem stanów ostrzegawczych na rzekach i potokach. Dotyczy to m.in. Żelazna, Kłodzka, Stronia Śląskiego, Lądka-Zdroju i Krosnowic. Sztab kryzysowy będzie monitorował na bieżąco poziom zagrożenia i w razie potrzeby reagował.

Co oznacza pogotowie przeciwpowodziowe?

W związku z podniesieniem poziomu rzek służby powiatu kłodzkiego zostały postawione w stan gotowości. Rano deszcz przestał padać, dzięki czemu ilość wody w rzekach chwilowo przestała rosnąć. Nie jest to jednak jednoznaczne z odwołaniem alarmu – prognozy pogody nie są optymistyczne, a opady mają utrzymywać się jeszcze przez kilka dni.

Zobacz też: Katastrofa ekologiczna na Odrze. Prokuratura zajmie się sprawą śniętych ryb