Odkrycia na dnie zalanego kamieniołomu w Złotoryi dokonał nurkujący tam amator. Poinformował o znalezisku odpowiednie służby, które obecnie przeszukują zbiornik.

Zawiadomienie o znalezieniu niewybuchów wpłynęło do służb 13 lipca. Na miejscu pracują obecnie nurkowie-minerzy oraz saperzy. Zadanie nie należy do najłatwiejszych, bo dno zbiornika znajduje się około 40 metrów pod powierzchnią wody. Jak poinformowało Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych, do tej pory na dnie zalewu znaleziono pięć pocisków artyleryjskich różnego kalibru. Do wydobycia ich z wody wykorzystywane są specjalne pontony wypornościowe. Niebezpieczne przedmioty trafiają następnie na poligon, gdzie zabezpiecza się je i niszczy.

Na czas poszukiwań i trwających prac obszar zalewu został zabezpieczony, tak aby nie zagrażać bezpieczeństwu osób postronnych.