Kilka dni temu dyżurny z Komendy Powiatowej Policji otrzymał informację, że po drogach powiatu złotoryjskiego jeździ kierowca, który najprawdopodobniej jest pod wpływem alkoholu. Wskazywały na to liczne zgłoszenia kierowców, którzy zauważyli, że pojazd porusza się zygzakiem i zjeżdza co pewien czas na przeciwległy pas ruchu.

Zobacz też: Legnica: O krok od tragedii. Dyżurny policji namierzył nastolatkę w kryzysie

W samochodzie było małe dziecko

Kierowca został niedługo później zatrzymany do kontroli drogowej. Jak się okazało, mężczyzna przewoził dwóch pasażerów, w tym… 9-letnie dziecko.

W rozmowie z 34-letnim kierowcą policjanci od razu wyczuli wyraźną woń alkoholu. Poza tym mężczyzna miał problemy z utrzymaniem równowagi i wypowiadaniem słów. Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało blisko 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

– przekazała mł. asp. Dominika Kwakszys z KPP w Złotoryi.

34-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu – dziecko natomiast zostało przekazane pod opiekę matki. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Z uwagi na fakt, że jest obcokrajowcem i przebywa czasowo w Polsce, do sądu trafił wniosek o przyspieszenie sprawy.

Sąd Rejonowy w Złotoryi na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego wydał wyrok, wymierzając 34-latkowi 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów i karę 5 tysięcy złotych grzywny. Dodatkowo skazany zobowiązany jest do zapłaty 5 tysięcy złotych na rzecz Funduszu Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, a auto którym się poruszał, zostało zabezpieczone na poczet należności sądowych.

– wyjaśniła policjantka.

Zobacz też: Złotoryja: Jechał nieośnieżonym autem. Stan pojazdu zadziwia…