36-letni mieszkaniec powiatu kłodzkiego włamał się do kontenera z odzieżą używaną, a następnie ukradł worek ubrań i tekstyliów. Wpadł, ponieważ w worku, poza łupem, znajdował się nadajnik GPS.

Zobacz też: Awantura w Bolesławcu. Policja musiała interweniować w sprawie amerykańskich żołnierzy

Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich otrzymali niedawno zgłoszenie o włamaniu do kontenera na odzież używaną. Sprawca wyłamał kłódkę, a następnie dostał się do środka i wyjął z wnętrza kontenera worek z odzieżą.

Miał jednak pecha, ponieważ wśród darowanych rzeczy znajdował się nadajnik GPS, który umieścił tam właściciel, by zapobiec kradzieżom.

– informuje asp. szt. Katarzyna Mazurek z KPP Ząbkowice Śląskie.

Złodziej był sprytny – gdy tylko zorientował się, że w worku znajduje się nadajnik, postanowił go zniszczyć. Policjanci byli jednak sprytniejsi – prześledzili całą trasę, którą sprawca pokonał do czasu zniszczenia GPS-u, dzięki czemu udało się im ustalić jego tożsamość.

Mieszkaniec powiatu kłodzkiego usłyszał zarzuty. Przyznał się do kradzieży odzieży używanej – wyznał mundurowym, że planował ją sprzedać. To jednak nie był jedyny zarzut – mężczyzna odpowie za zniszczenie nadajnika, który był warty 800 złotych.

Zobacz też: Ząbkowice Śląskie: Powybijał okna łomem w ramach zemsty na byłej partnerce