Wrocław: Szokująca zawartość paczki kurierskiej

Ludzie wysyłają kurierem lub pocztą najróżniejsze rzeczy. Rzadko (na szczęście) zdarza sie jednak, aby w przesyłce znajdowały się żywe zwierzęta. Co ciekawe – w niektórych przypadkach jest to dopuszczalne, jednak regulaminy wielu firm kurierskich tego zabraniają.
Zobacz też: Światowy Dzień Okapi w Zoo Wrocław. Jak można pomóc zagrożonym gatunkom?
Owady w paczce kurierskiej
Trudno więc dziwić się pracownikom magazynu kurierskiego we Wrocławiu, że byli w szoku, gdy odkryli, że jedna ze znajdujących się tam przesyłek nie tylko żyje, ale i właśnie oddala się w nieznanym kierunku.
Na szczęście zachowali zimną krew i zamiast robić owadom krzywdę, zabezpieczyli je i wezwali profesjonalną pomoc. Na miejscu pojawili się wolonatriusze Ekostraż, którzy orzekli, że znalezione owady to straszyki nowogwinejskich. Zwierzęta te podróżowały w zaklejonej, jednak źle zabezpieczonej kartonowej paczce. Ekostraż dziękuje pracownikom magazynku za wrażliwość i serce okazane straszykom. Pyta jednak, jakie kroki zamierza podjąć Inpost, który deklaruje, że nie transportuje żywych zwierząt.
Inpost, myśleliśmy, że przesyłanie żywych zwierząt jest u Was zakazane? Czy udało się Wam ustalić nadawcę i odbiorcę? Czy pociągnięcie wysyłającego do odpowiedzialności? Jakie są dalsze kroki z Waszej strony?
– pyta Ekostraż.
Zobacz też: Zaginął pies uratowany z Ukrainy. Wrocławska Ekostraż prosi o pomoc
Więcej tutaj: