Wrocław. Kierowca wolał prowadzić pijany, niż pozwolić na to trzeźwej partnerce

Interwencja, której podjęli się wrocławscy policjanci jest idealnym przykładem na to, że kierowcy często zachowują się bezmyślnie, nie zważając na bezpieczeństwo innych uczestników ruchu.
Kilka dni temu funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego we Wrocławiu zauważyli na ulicy Podwale samochód marki Volvo, którego kierowca prowadził rozmawiając przez telefon komórkowy. Mężczyzna został zatrzymany do kontroli drogowej, podczas której okazało się, że rozmowa telefoniczna była jego najmniejszym przewinieniem.
Zobacz też: Lubin: 5-latka w samochodzie z pijanymi rodzicami. Kierowca miał ponad 2 promile alkoholu
Kierowca tłumaczył, że bał się o umiejętności partnerki
Funkcjonariusze od razu poczuli od mężczyzny silną woń alkoholu. Kierowca został poddany badaniu alkomatem, które wykazało, że w wydychanym przez niego powietrzu znajduje się ponad 1 promil alkoholu.
Policjanci nie kryli zdziwienia, gdy okazało się, że na miejscu pasażera siedzi zupełnie trzeźwa kobieta posiadająca prawo jazdy. Kierowca tłumaczył funkcjonariuszom, że zdecydował się prowadzić samochód, ponieważ… nie ufał umiejętnościom swojej partnerki w zakresie prowadzenia pojazdów.
Zobacz też: Pijany kierowca ciężarówki miał 3 promile alkoholu w organizmie. Uderzył w drzewo
Bezmyślnego zachowania mężczyzny nie da się racjonalnie wytłumaczyć. 39-letni kierowca Volvo odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu przed sądem. Grożą mu nawet 2 lata pozbawienia wolności.