Stojący na posesji na terenie powiatu wołowskiego wiekowy Trabant stał się łakomym kąskiem dla złodziei. Mężczyźni pod osłoną nocy dostali się na posesję, a następnie ukradli samochód. Sprawdź szczegóły.

Zobacz też: Chojnów: Zgłosił na policję kradzież piły spalinowej, którą sam wcześniej ukradł

Gdy policjanci dowiedzieli się o kradzieży, natychmiast rozpoczęli działania mające na celu ustalenie sprawców. Sprawa okazała się niezywkle prosta, ponieważ jeden z włamywaczy nie potrafił poprzestać na Trabancie i wrócił ponownie w to samo miejsce, aby ukraść więcej.

Złodzieje zatrzymani na gorącym uczynku

Mężczyzna kilka dni później pojawił się na tej samej posesji ze swoimi znajomymi – tym razem chciał włamać się do pomieszczenia gospodarczego i mieszkania, aby ukraść inne wartościowe przedmioty. Zostali jednak zauważeni przez świadka, który wezwał policję.

Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariusze na gorącym uczynku zatrzymali 3 mężczyzn, którzy zdążyli przygotować już łup do wyniesienia. Wszyscy trzej to mieszkańcy powiatu wołowskiego w wieku od 26 lat do 42 lat.

– informuje mł. asp. Janusz Rosa z KPP Wołów.

W toku postępowania wyszło na jaw, że w kradzież zamieszany był jeszcze jeden mężczyzna. Policjanci zatrzymali go, przy okazji ujawnili również, że miał przy sobie zakazane środki odurzające.

Co istotne, skradzionego Trabanta udało się odzyskać. Samochód znaleziono na terenie powiatu trzebnickiego – właściciel posesji, na której go przetrzymywano, został zatrzymany. Będzie odpowiadał za paserstwo. Pozostali także usłyszeli zarzuty – grozi im nawet 10 lat pozbawienia wolności.

Zobacz też: Niewybuchy w lesie pod Wołowem. Akcja saperska trwała 12 dni