W tym dolnośląskim mieście jeździ się najwolniej w Polsce. Yanosik opublikował ciekawy raport

Jeżdżenie po większych miastach jest w większości przypadków katorgą dla kierowców – niekończące się korki, brak miejsc parkingowych i natłok buspasów, to w zasadzie codzienność dla każdego kierowcy.
Najbardziej irytujące są jednak korki, które sprawiają, że do wielu miejsc szybciej dojedzie się tramwajem, aniżeli swoimi własnymi czterema kółkami. Dodajmy do tego niemałe spalanie benzyny, które znacząco wzrasta w trybie jazdy miejskiej. Wieczne zatrzymywanie się i ruszanie powoduje, że spalimy o wiele więcej, niż w przypadku płynnej jazdy.
Zobacz też: Nowa autostrada A4 jeszcze przed 2030 rokiem? Trwają konsultacje
Zastanawialiście się jednak może z jaką średnią prędkością jeżdżą kierowcy w największych miastach w Polsce? Raport o tej tematyce opublikował Yanosik, czyli jedna z najpopularniejszych aplikacji przeznaczonych dla kierowców w kraju nad Wisłą. Wyniki tego raportu są co najmniej interesujące.
W Zabrzu najszybciej, we Wrocławiu najwolniej

Yanosik opublikował raport, w którym dostępne są dane na temat średniej prędkości jazdy w km/h w największych polskich miastach. Pod uwagę wzięto godziny największego zatłoczenia, czyli od 7:00 do 9:00. Wtedy bowiem ludzie wyruszają do pracy, a na miejskich drogach dzieją się swoiste “igrzyska“.
Zobacz też: Wypadek na A4. Kierowca był pod wpływem alkoholu
W rankingu widać, że miastem, w którym najszybciej średnio poruszali się kierowcy jest Zabrze. Tam średnia prędkość we wrześniu wyniosła 52,4 km/h. Najwolniej natomiast jest na Dolnym Śląsku, a konkretnie we Wrocławiu. W stolicy województwa średnia prędkość w godzinach porannych wyniosła zaledwie 32 km/h.
Ponadto ranking dobrze pokazuje, że w stosunku do sierpnia w zasadzie wszędzie średnia prędkość spadła. Jest to spowodowane najpewniej zakończeniem okresu wakacyjnego, a to sprawia, że drogi w miastach są o wiele bardziej zatłoczone.