W Lubinie powstanie spalarnia? Mieszkańcy mówią stanowcze - Nie - Dolnyslaskinfo.pl

W Lubinie powstanie spalarnia? Mieszkańcy mówią stanowcze – Nie

To już kolejny pomysł, aby w rejonie Zagłębia Miedziowego stworzyć spalarnię. Tym razem wybór padł na Lubin.
fot. pixabay

Spalarnia w Lubinie to kolejny pomysł na tego typu inwestycję w Zagłębiu Miedziowym. Do tej pory mieszkańcy Pątnowa Legnickiego, Legnickiego Pola oraz Ulesia zablokowali budowę spalarni w swoich miejscowościach. Teraz inwestorzy zamierzają wybudować ją na przedmieściach Lubina.

Mieszkańcy niezadowoleni

Najbardziej niezadowoleni z planów budowy tego typu budynku są mieszkańcy miasta. Kontrowersje wzbudza fakt, że potencjalna inwestycja nie była nawet z nimi konsultowana. Zapowiedzieli, że jeśli spalarnia zacznie powstawać w Lubinie, to inwestorzy muszą liczyć się z tym, że mieszkańcy zablokują pomysł.

Na ten moment próżno szukać komentarza ze strony płockiej firmy inwestycyjnej, lecz według informacji podanych przez radiowroclaw.pl inwestorzy będą ubiegać się o pozwolenie na budowę na drodze sądowej. Tutaj problemem może być jednak bliskie sąsiedztwo szybu kopalni “Lubin”, które służy do doprowadzania powietrza do korytarzy, w których pracują górnicy. Działalność spalarni blisko szybu mogłaby mieć bardzo negatywne konsekwencje dla zdrowia pracowników kopalni “Lubin”.

Co dalej?

Póki co nie wiemy jak potoczy się dalej sprawa, lecz poprzednie próby inwestycji w spalarnie w regionie zawsze kończyły się niepowodzeniem – właśnie przez opór mieszkańców. Następne tygodnie pokażą czy tym razem będzie tak samo.

Przeciwnicy wskazują, że spalarnia to technologia przeszłości, a ponadto szkodliwa. Takie spalarnie emitują dwutlenki węgla, rakotwórcze dioksyny i furany oraz przyczyniają się do postępującego kryzysu klimatycznego. Co więcej składowanie odpadów jest obecnie uważane za mniej obciążające środowisko niż ich spalanie. Kraje rozwinięte nie budują już takich spalarni, a UE ich nie rekomenduje.

Źródło: radiowroclaw.pl

Więcej z Dolnyslaskinfo.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *