Uwaga na trujące grzyby. Siedem osób trafiło do szpitala

Rozpoczął się sezon grzybowy, więc grzybiarze tłumnie ruszyli do lasów. Zbieranie grzybów to przyjemne hobby, które nieodłącznie kojarzy się z jesienią. To także świetna okazja, aby połączyć przyjemne z pożytecznym – spacer w otoczeniu przyrody z aktywnością fizyczną i zebraniem pysznych darów natury.
Zobacz też: Sezon na grzyby na Dolnym Śląsku, gdzie ich szukać?
Zbieranie grzybów wiąże się jednak także z zagrożeniami. W województwie dolnośląskim zarejestrowano już kilkanaście przypadków osób, które zgubiły się w lesie i nie potrafiły samodzielnie wrócić do domu. Pomagali im strażacy, funkcjonariusze i oddziały Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Grzybiarze zatruli się muchomorami
Ponadto, grzybobrania wiążą się z poważnym ryzykiem zatrucia. Grzyby można zbierać bezpiecznie, jednak konieczne jest stosowanie się do pewnych zasad. Bywają bowiem takie odmiany, które łatwo można pomylić z trującymi. Konieczne jest, abyśmy zbierali tylko te grzyby, co do których mamy pewność, że są jadalne. O pomyłkę bardzo łatwo – niejadalne grzyby często do złudzenia przypominają te, które można bezpiecznie spożywać.
Zobacz też: Sezon na grzyby właśnie się rozpoczął. Zobacz gdzie na Dolnym Śląsku grzybobranie będzie udane
Tylko w okresie od 9 d 13 września na oddział toksykologiczny wrocławskiego szpitala im. T. Marciniaka trafiło siedmiu grzybiarzy. Troje zatruło się muchomorem plamistym, natomiast dwoje śmiertelnie groźnym muchomorem sromotnikowym. Stan jednego z nich wciąż jest ciężki.
Podczas zbierania grzybów nie możemy jednak zapominać o szacunku dla środowiska. Grzybów, które uznamy za trujące, nie należy niszczyć. Mogą one bowiem służyć za pokarm dla leśnych zwierząt.