Mirków. Dwójka mężczyzn sprzedała na złom radioaktywny metal - Dolnyslaskinfo.pl

Mirków. Dwójka mężczyzn sprzedała na złom radioaktywny metal

Sprawa wyszła na jaw, gdy w składowisku metali okazało się, że złom jest napromieniowany. Odpowiedzialnych za to jest dwóch mieszkańców Mirkowa.
fot. pixabay

Dwóch nastolatków z Mirkowa swoim działaniem nie wiedziało, że postawi na nogi zarówno służby mundurowe jak i Polską Agencję Atomową.

O procederze dowiedzieliśmy się w sobotę, gdy na składowisku metali w Dąbrowie Górniczej odkryto radioaktywny metal. Poinformowana o sprawie została Polska Agencja Atomowa. Po szybkim sprawdzeniu skąd trafił na składowisko towar okazało się, że pochodzi on z Dolnego Śląska, a dokładnie – z Mirkowa w gminie Długołęka.

Po odkryciu tego faktu policja niezwłocznie ruszyła do Mirkowa, aby odnaleźć chłopców. Okazało się, że dwaj mężczyźni postanowili rozłożyć na części sprzęt medyczny w jednej z szop w Mirkowie. Nie wiedzieli oni wtedy, że sprzęt jest radioaktywny. Funkcjonariusze postanowili zabezpieczyć to miejsce w związku z ryzykiem skażenia radioaktywnego. Po dokładnej ocenie okazało się jednak, że miejsce to nie jest niebezpieczne dla mieszkańców Mirkowa.

Jeden z mężczyzn został skierowany na specjalne badania w Zielonej Górze, aby sprawdzić, czy nie został on napromieniowany w wyniku demontażu sprzętu medycznego.

Policjanci poinformowali, że śledztwo w sprawie narażenia życia i zdrowia w związku z niewłaściwym obchodzeniem się z materiałem radioaktywnym jest obecnie na wczesnym etapie. Oznacza to, że nastolatków mogą czekać bardzo nieprzyjemne konsekwencje.

Więcej z Dolnyslaskinfo.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *