Pościg niczym w Szybkich i Wściekłych. Ukradł busa, a potem zaczął nim uciekać przed policją [NAGRANIE]
Pościg niczym z największych filmów akcji miał miejsce na Dolnym Śląsku. W Mysłakowicach doszło do kradzieży busa o wartości 40 tysięcy złotych. Złodziej zamiast zatrzymać się na komendę policjantów, rozpoczął ucieczkę.
Zobacz też: Pies wymierzył sprawiedliwość. Ugryzł złodzieja w nos
Całe zdarzenie miało miejsce o godzinie 12:00, 13 lutego. Wtedy właśnie dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze otrzymał zgłoszenie o kradzieży pojazdu.
34-latek postanowił podjąć próbę ucieczki
Na miejsce udali się funkcjonariusze, którzy podjęli próbę zatrzymania złodzieja i odzyskania pojazdu. 34-letni złodziej busa nie zareagował jednak na komendy mundurowych i rozpoczął ucieczkę. Pościg toczył się na drodze krajowej nr 3.
Ucieczka przed policją nie trwała jednak długo, bo już po kilku minutach, złodziej uderzył w samochód znajdujący się na poboczu drogi. Wtedy doszło do jego zatrzymania przez policję. Za kradzież pojazdu grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Poniżej prezentujemy video z całego zdarzenia: