Lubawka: Chciał ukraść sernik. Trafił do aresztu
Mężczyzna wszedł do zamkniętej piekarni i próbował ukraść ciasto. Kiedy natknął się na pracowników piekarni, zaatakował ich. Jak się okazuje, ofiarą agresji mężczyzny padła również jego matka.
Zobacz też: Bobry zalewają nową drogę rowerową koło Lubawki
Próba kradzieży sernika
Mężczyzna włamał się do jednej z piekarni w Lubawce. Jego łupem miał być sernik.
Kradzież jednak nie powiodła się, gdyż 37-latek natknął się na pracowników piekarni.
Mężczyzna zaatakował pracowników po czym uciekł. W wyniku ataku dwie osoby wymagały pomocy medycznej.
W momencie włamania piekarnia była zamknięta i nie było w niej klientów.
O sprawie została poinformowana policja, która rozpoczęła poszukiwania agresora.
W międzyczasie funkcjonariusze policji otrzymali zgłoszenie o awanturującym się mężczyźnie, który uderzył swoją matkę.
Jak się okazało, był to ten sam mężczyzna, który wcześniej włamał się do piekarni i zaatakował jej pracowników.
37-latek został zatrzymany i trafił do aresztu. Decyzją Sądu Rejonowego w Kamiennej Górze spędzi w nim 3 miesiące w ramach środka zapobiegawczego.
Zatrzymanemu mężczyźnie grozi nawet do 15 lat więzienia, ponieważ działał w warunkach recydywy.
Zobacz też: Kamienna Góra: Ucieczka przed policją zakończyła się w rzece