Kobieta urządziła sobie imprezę pomiędzy zamkniętymi rogatkami

W dobie pandemii niemal wszyscy możemy narzekać na brak rozrywki. Pozamykane są lokale gastronomiczne, kluby czy inne miejsca w których możemy się bawić. Nie przeszkadzało to jednak mieszkance Goduszyna, która stwierdziła, że potańczy sobie na torach.
Według świadków kobieta bardziej imitowała taniec, którego nie przerwała nawet, gdy do rogatek zbliżał się nadciągający pociąg. Wyjątkową cierpliwością musieli się wykazać pasażerowie pociągu linii Szklarska Poręba-Wrocław Główny w związku z tym, że pociąg musiał się zatrzymać przed odważną tancerką. Cierpliwości tej zabrakło jednemu z pasażerów autobusu MZK, który zdenerwowany czekaniem wysiadł z pojazdu i siłą usunął kobietę z zamkniętego przejazdu
Na miejsce wezwana została policja, która jak się okazało jest już zaznajomiona z mieszkanką Goduszyna. Okazało się, że kobieta ma doświadczenie w zatrzymywaniu pojazdów w różnych newralgicznych miejscach. Kobieta była najprawdopodobniej pijana.