Kobieta chciała zmówić zabawkę dla dziecka i w ogłoszeniu znalazła informację, że jest za darmo i trzeba zapłacić jedynie za koszt przesyłki. Kiedy weszła na swoje konto bankowe, okazało się że nie ma tam praktycznie 900 zł.

Internetowe oszustwo

Do zdarzenia doszło 17 stycznia, kiedy do Komisariatu Policji w Karpaczu przyszła kobieta, która padła ofiarą internetowego oszustwa.

Na pewnej stronie z ogłoszeniami znalazła ofertę z zabawką dla dziecka, która miała być rzekomo oddana za darmo, a kobieta była zobowiązana do zapłaty tylko 12,87 zł za przesyłkę. W wiadomości e-mail otrzymała link, dzięki któremu miała opłacić „przesyłkę”, a ten przekierował ją bezpośrednio do strony banku, który okazał się być fałszywy.

Zobacz też:Świdnica: Wybuch granatu w remontowanej hali. Mężczyzna stracił palce

Kliknięcie w ten link było konieczne w celu opłaty kosztów przesyłki przez zgłaszającą. Oczywiście niezbędne było także podanie danych do zalogowania się do banku. Strona, która się wyświetliła była niemal identyczna jak autoryzowana strona bankowości elektronicznej, w związku z czym nie wzbudziło to jej podejrzeń. Kiedy ponownie zalogowała się do banku, zorientowała się, że z jej konta zniknęło nie niespełna 13 zł, ale blisko 900.
Jeleniogórscy policjanci  prowadzą czynności w tej sprawie i jednocześnie apelują o ostrożność w transakcjach online. Należy unikać klikania w nieznane linki, ponieważ oszuści w ten sposób wyłudzają dane i „czyszczą” konta bankowe!

Informuje podinsp. Edyta Bagrowsk