W niedzielny wieczór, 20 sierpnia policjanci z Karpacza zostali powiadomieni, że ulicami miasta porusza się kompletnie pijana kobieta z malutkim dzieckiem na rękach. Funkcjonariusze natychmiast udali się we wskazane miejsce.

Zobacz też: Karpacz: zamówiła darmową zabawkę, a z konta bankowego zniknęło prawie 900 zł

Miała 3 promile alkoholu

Policjanci zjawili się we wskazanym miejscu i zauważyli grupę osób. Wśród nich znajdowała się kobieta, która już na pierwszy rzut oka znajdowała się pod wpływem alkoholu, ponieaż miała problem z utrzymaniem się na nogach. Najpoważniejszy problem polegał jednak na tym, że trzymała na rękach malutkie dziecko.

Stała blisko krawędzi jezdni. Była ona kompletnie pijana i agresywna. Przyznała się, że wcześniej piła alkohol.

– przekazała podinsp. Edyta Bagrowska.

Mundurowi przebadali 28-latkę alkomatem, który wykazał, że w jej organizmie były 3 promile alkoholu. Dla bezpieczeństwa matka i córka zostały umieszczone w radiowozie.

Kobieta została umieszczona w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia, natomiast 16-miesięczną dziewczynkę umieszczono w placówce opiekuńczej. O całej sprawie powiadomiono sąd rodzinny.