W Górze na Dolnym Śląsku mieści się budynek nieczynnego szpitala. Od momentu jego opuszczenia coraz więcej osób zainteresowanych jest różnego rodzaju rabunkami. Górowska policja obserwuje teren, aby zapobiegać takiego typu zachowaniom.

Mimo faktu, że szpital jest pod nadzorem policji podczas dnia, jak i nocy, wciąż znajdują się śmiałkowie, którzy włamują się do budynku. Ostatnia taka sytuacja miała miejsce w nocy z dnia 30 stycznia na 1 lutego. Policja otrzymała zgłoszenie, że ktoś wybił szybę i wkradł się do budynku.

Na miejscu okazało się, że jest to 37-letni mieszkaniec Góry. Miał przy sobie mnóstwo narzędzi, którymi próbował wykraść przewody elektryczne. Szkody, których dokonał szacuje się na około 3000 złotych.

Jednak zarzuty, które zostaną mu postawione nie będą dotyczyły samego włamania, ale również nielegalnego posiadania narkotyków. Policja odkryła przy mężczyźnie dwa woreczki strunowe, w których mieściła się metamfetamina. Mężczyźnie za ten proceder grozi do 10 lat więzienia.