Czy Czesi wycofają skargę do TSUE? Jak wyglądają warunki porozumienia?

W poniedziałek premier Mateusz Morawiecki rozmawiał na temat kopalni w Turowie z premierem Czech Andrejem Babiszem. W tym samym czasie odbyło się także spotkanie polsko-czeskiej grupy roboczej w Libercu. Przedstawicielem strony czeskiej był m.in. hetman kraju libereckiego Martin Púta czy wiceminister ds. kierowania Działu Polityki Stosunków Międzynarodowych Vladislav Smrž.
O spotkaniu poinformował Marszałek Województwa Dolnośląskiego Cezary Przybylski:
Spotkanie odbyło się na życzenie strony polskiej w Urzędzie Krajskim Kraju Libereckiego w Libercu. Celem spotkania było wypracowanie możliwych rozwiązań całego sporu w drodze dwustronnej umowy między Polską a Czechami.
Po kilkugodzinnej dyskusji wypracowaliśmy mapę drogową, która zaprowadzi nas do wyjścia z zaistniałego impasu. Na mocy porozumienia Rzeczpospolita Polska będzie współfinansowała inwestycje proekologiczne na polsko-czeskim obszarze transgranicznym o łącznej wartości ok. 45 mln euro. Istotną rolę w wydatkowaniu tych środków odegrają Samorząd Województwa Dolnośląskiego i Kraj Liberecki. Powstanie także grupa ekspercka, która monitorować będzie skutki eksploatacji odkrywki.
– wskazuje Marszałek Województwa Dolnośląskiego Cezary Przybylski
Zgodnie z zapewnieniami polskich przedstawicieli, w najbliższym czasie polsko-czeskie zespoły zajmą się wypracowaniem ostatecznych warunków umowy międzyrządowej kończącej spór wokół kopalni Turów.
Na jakie warunki przystała Polska?
Portal Onet zaprezentował dokument, w którym zawarto zobowiązania jakich podjęła się polska strona w zamian za wycofanie wniosku do TSUE. Wśród warunków znalazła się m.in. wypłata przez Polskę kwoty 40-45 mln euro. Pieniądze miałyby sfinansować koszty poniesione na eliminację ryzyka związanego z działalnością kopalni oraz monitorowania skutków. Do czasu oficjalnego zawarcia umowy miałby zostać znaleziony sposób na przekazanie funduszy w sposób zgodny z prawem.
Polska strona przyjęła również inne zobowiązania. Wśród wymienionych na dokumencie zaznaczone zostały: stworzenie wału ziemnego, podziemnego filtru ochronnego i “innych środków”.
Umowa musi zostać zatwierdzona przez rząd po stronie czeskiej i wtedy stanie się mandatem do negocjowania szczegółów.
