Policja w Bolesławcu zatrzymała mężczyznę odpowiedzialnego za śmierć jednego ze swoich kolegów. Podczas imprezy pobił swoją ofiarę na śmierć. Teraz usłyszał zarzut zabójstwa.

Zobacz też: Bolesławiec: Policjanci chcąc zatrzymać poszukiwaną kobietę zostali zaatakowani maczetą!

Bił i kopał, aż zabił

Do tej tragedii doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w jednym z mieszkań przy ulicy Lipowej w Bolesławcu.

Podczas zakrapianej alkoholem imprezy doszło do kłótni, w wyniku której 25-latek zaatakował swojego 45-letniego kolegę.

Mężczyzna kopał go i bił aż do utraty przytomności. W brutalny atak włączyć miał się też inny uczestnik imprezy, 39-latek, który zadać miał ofierze tylko jeden cios.

Kiedy napastnik zorientował się, że jego ofiara wciąż oddycha, miała rozpocząć się kolejna fala agresji. Wówczas po uderzeniach i kopnięciach w głowę i okolice głowy mężczyzna zmarł.

Zarówno 25-latek jak i 39-latek zostali zatrzymani przez policję. Cała trójka, włącznie z ofiarą napaści miała być już wcześniej znana organom ściagania.

25-letni napastnik został aresztowany na 3 miesiące i usłyszał łącznie trzy zarzuty, w tym zarzut zabójstwa. Grozi mu kara od 10 lat do dożywotniego pozbawienia wolności.

39-latek znajduje się pod dozorem policji. Usłyszał zarzut naruszenia nietykalności fizycznej zabitego mężczyzny. Grozi mu do 5 lat więzienia.

Zobacz też: Bolesławiec: Seniorka uwierzyła “policjantowi”, że jej syn potrącił ciężarną. Straciła kilka tysięcy złotych