Dolny Śląsk traci miliardy z kasy unijnej. Bezpartyjni Samorządowcy upokorzeni przez własnego koalicjanta - Dolnyslaskinfo.pl

Dolny Śląsk traci miliardy z kasy unijnej. Bezpartyjni Samorządowcy upokorzeni przez własnego koalicjanta

Koalicja Bezpartyjnych Samorządowców z Prawem i Sprawiedliwością miała być ogromną szansą na rozwój dla Dolnego Śląska. Tymczasem, województwo jest na szarym końcu w zestawieniu środków unijnych na najbliższe 7 lat.
fot. twitter.com @PrzybylskiCez

Cios dla samorządów

Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej opublikowało rozkład unijnych środków na inwestycje regionalne. Dolny Śląsk, w którym partia rządząca współtworzy koalicję z Bezpartyjnymi Samorządowcami, znalazł się na szarym końcu listy. Nasze województwo otrzyma zaledwie 870 mln euro na lata 2021-2027, co w porównaniu z 2,2 mld z poprzedniej perspektywy finansowej (2014-2020) jest sporym rozczarowaniem.

wykres: redakcja

W sumie z całej puli funduszy w nowej perspektywie zniknęło 10 miliardów euro. Spośród wszystkich województw największy spadek funduszy notuje Dolny Śląsk oraz Wielkopolska. Jak to się stało, że piąte największe województwo pod względem mieszkańców liczby mieszkańców otrzymało tak mało środków? W całym zestawieniu wyprzedzamy jedynie województwa opolskie oraz lubuskie, które są dwoma najmniej licznymi województwami w kraju.

Skandalicznie niskie środki dla Dolnego Śląska to jedna z największych porażek na koncie Bezpartyjnych Samorządowców. Z kolei powody do radości mają marszałkowie na Lubelszczyźnie czy Podkarpaciu. Ich województwa wyprzedzają w rankingu ludniejsze od siebie Pomorze czy Wielkopolskę.

Dolnośląscy samorządowcy zastanawiają się z jakiego powodu Dolny Śląsk jest na szarym końcu w podziale środków. Wprost pyta o to Piotr Lech, burmistrz Milicza:

Dolnosląskie na szarym końcu w Polsce wg podzielonych środków unijnych na lata 2021-27. I co? Cicho?? To kara za PCK, Babiarza, rozmowy wałbrzyskie czy gościa który tym razem za mocno przyłożył żonie? A może efekt świetlanych rządów PiS i ich przystawki w regionie??

Piotr Lech, Twitter

W równie negatywnym tonie wypowiada się senator Bogdan Zdrojewski. Były Prezydent Wrocławia uważa, że Dolny Śląsk został “ukarany”, a to dla niego zagrożenie dla równomiernego rozwoju całego kraju.

Jeśli takie regiony, jak Dolny Śląsk, ośrodki naukowe, jak Wrocław będą karane, nie mamy szans na dogonienie nawet Czechów!

Bogdan Zdrojewski, Facebook
https://www.facebook.com/bogdan.zdrojewski.50/posts/3562928080443638

Równi i równiejsi? Klasyk w wykonaniu Zjednoczonej Prawicy

Po krótkiej analizie, bardzo szybko można dojść do wniosku, że podział funduszy jest co najmniej niesprawiedliwy. W poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie, dlaczego środki zostały tak nierówno podzielone, postanowiliśmy nałożyć na wykres przynależności partyjne marszałków województw:

wykres: redakcja

W większości przypadków, województwa rządzone przez marszałków związanych z partią rządzącą otrzymały znacznie większe środki niż te, gdzie rządzą marszałkowie Platformy Obywatelskiej. Politycy opozycyjni biją na alarm, sugerując że upolitycznienie środków to kolejny krok w kierunku zwiększenia centralizacji i ograniczenia samorządności terytorialnej. Zapytanie poselskie w tej sprawie skierował już wrocławski poseł Michał Jaros z KO.

https://www.facebook.com/MichalJarosPL/posts/3817329034990596

Koalicja z PiSem nie pomogła Dolnemu Śląskowi

Kiedy w 2018 roku Bezpartyjni Samorządowcy wchodzili w koalicję z PiSem, otoczenie marszałka Przybylskiego zapewniało o szeregu korzyści dla regionu oraz inwestycji, jakie miały wynikać z porozumienia z partią rządzącą. Tymczasem, okazuje się, że w porównaniu aktualnej perspektywy finansowej z poprzednią, Dolny Śląsk zaliczył skandalicznie duży spadek środków w przeliczeniu na jednego mieszkańca:

wykres: redakcja

Skąd wynika tak wielki spadek? Logika podpowiada, że jeżeli Prawo i Sprawiedliwość faworyzuje sprzyjające im samorządy, to Dolny Śląsk nie powinien zostać finansowo zdegradowany. Chyba, że na Dolnym Śląsku partia rządząca nie szanuje swojego koalicjanta a przede wszystkim nie szanuje mieszkańców naszego województwa. Z takiego stanu rzeczy niezadowolony jest sam marszałek Przybylski, który zapowiada podjęcie działań w kierunku zwiększenia środków.

Ta sytuacja to ogromny cios wizerunkowy w stronę Bezpartyjnych. Nie dość, że samorządowcy okazali się rażąco nieskuteczni, to jeszcze zostali wręcz poniżeni przez własnych koalicjantów.

Więcej z Dolnyslaskinfo.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *