Do zdarzenia doszło pod koniec czerwca bieżącego roku. Z posesji byłej sołtyski Krzyżowej zabrano skrajnie wychudzonego psa. 15-letni Mayor był wyczerpany, a przyczyną tego było głodzenie i zaniedbywanie przez wiele lat zwierzęcia.

Czworonogiem zajmowali się wolontariusze z Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt. Po wstępnych oględzinach u Mayora stwierdzono odwodnienie, kacheksję, zaniki mięśniowe, nieleczony guz jądra, uszkodzoną wątrobę, ropne wypływy z oczu oraz zgniłe i ropiejące zęby z przetokami.

Wieloletnie zaniedbywania doprowadziły do śmierci psa. Wolontariusze DIOZ postanowili uśpić zwierzę. Tragedii można było uniknąć, gdyby była sołtys miała w sobie nieco empatii i wdrożyła odpowiednie leczenie na wczesnym etapie choroby.

Zobacz też: Mayor nie żyje. Prokuratura zajmie się sprawą maltretowanego psa byłej Sołtys wsi Krzyżowa

Była sołtys Krzyżowej Agnieszka S. oskarżona

Sprawą zajęła się prokuratura w Świdnicy. Zawiadomienie w sprawie złożył także Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt.

Właścicielka nie zapewniła mu opieki medycznej, właściwych warunków bytowania i odżywiania. Przez rok pies powoli umierał w ogromnym cierpieniu. To, że był stary i chory nie usprawiedliwia postępowania właścicielki. Ustawa o ochronie zwierząt wyraźnie uznaje zwierzęta za istoty czujące i zdolne do odczuwania cierpienia, a na opiekunów nakłada obowiązek zapewnienia właściwych warunków życia i leczenia w razie choroby.

mówi Marek Rusin z prokuratury w Świdnicy portalowi swidnica24.pl

Była sołtys Krzyżowej usłyszała zarzut znęcania się nad swoim psem ze szczególnym okrucieństwem. Za czyn grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności. Kobieta nie przyznała się do winy, a także odmówiła składania wyjaśnień.

Zobacz też: Była Sołtys wsi Krzyżowa znęcała się nad psem. Usłyszała zarzuty