W niedzielę (14 listopada) około 12:00 niedaleko stacji Głuszyca Górna doszło do tragicznych wydarzeń. Dwie osoby przechodzące przez tory kolejowe w miejscu niedozwolonym wpadły pod pociąg osobowy relacji Wałbrzych-Kłodzko.

Jak wynika z medialnych doniesień, pod kołami pociągu zginęła 15-letnia dziewczyna i 16-letni chłopak. Para umówiła się na niedzielny spacer i przechodziła w niedozwolonym miejscu na drugą stronę. Jak wskazują świadkowie dla Gazety Wrocławskiej, kiedy maszynista zauważył młodych ludzi, trąbił by uciekali z torów. Nie wiadomo jednak dlaczego dwójka nastolatków nie zdążyła przed najeżdżającym pociągiem. Sprawę wyjaśnia policja pod nadzorem prokuratury.

Jeden z mieszkańców powiedział dla Gazety Wrocławskiej, że to miejsce jest śmiertelnie niebezpieczne. To właśnie tam, wzdłuż torowiska przechodzi szlak turystyczny, który jednocześnie przecina tory. Dodatkowo odcinek jest bardzo zaniedbany.