Nie zatrzymał się do kontroli, był pijany i miał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów – 28-letni mieszkaniec powiatu trzebnickiego zakończył swoją ucieczkę przed policją na leśnej drodze, gdzie stracił panowanie nad motorowerem. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem.

Zobacz też: Trzebnica: Agresywny 30-latek odpowie za serię przestępstw

Pościg za pijanym motorowerzystą

W poniedziałkowy wieczór, 31 marca, w miejscowości Strzeszów, policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zauważyli motorowerzystę, który naruszał przepisy ruchu drogowego w rejonie skrzyżowania. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać go do kontroli, jednak mężczyzna zignorował sygnały świetlne i dźwiękowe, po czym rozpoczął ucieczkę.

Pościg zakończył się w miejscowości Mienice, gdzie na leśnej drodze kierowca stracił panowanie nad pojazdem, a następnie próbował kontynuować ucieczkę pieszo. Jego plan jednak nie powiódł się i szybko zatrzymany przez policjantów.

Jak się okazało, 28-latek był nietrzeźwy – badanie alkomatem wykazało ponad promil alkoholu w organizmie. Co więcej, mężczyzna posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz złamanie sądowego zakazu, grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Zobacz też: Lubin: Złodziejski pech – ukradł alkohol, uciekał i wpadł pod samochód