Ratownicy z Dolnego Śląska w Turcji. Będą nieść pomoc ofiarom trzęsień ziemi
Katastrofa z jaką mierzy się Turcja oraz Syria jest bezprecedensowa. W poniedziałek obydwa kraje nawiedziła seria trzęsień ziemi. Zdarzenia miały miejsce przede wszystkim w południowo-wschodniej Turcji oraz północno-zachodniej Syrii.
Zobacz też: Mężczyzna zasłabł za kółkiem. Policjanci i ratownicy uratowali mu życie
Na ten moment liczba ofiar jest wręcz druzgocząca. Szacuje się, że przekroczyła ona już 8700 osób. To jednak najpewniej nie koniec, bowiem nadal trwają poszukiwania wielu zaginionych. Najprawdopodobniej liczba ofiar trzęsień ziemi będzie w najbliższych dniach tylko rosła.
Większość krajów Europy zaoferowała już Turcji pomoc. Do kraju pogrążonego w kryzysie wyjechało 14 grup specjalistycznych z całego świata.
Dwóch Dolnoślązaków na misji w Turcji
Nie inaczej zachowała się Polska. Z naszego kraju, do Turcji wyjechały 4 grupy specjalistyczne. Przed ratownikami bardzo trudne wyzwanie, jakim jest działanie w akcjach ratowniczych po trzęsieniach ziemi.
Zobacz też: Ratownicy GOPR uratowali rannego turystę. Pomógł im w tym wojskowy Sokół
Wśród ratowników, którzy ruszyli nieść pomoc do Turcji znajduje się także dwoje Dolnoślązaków: Albert Kosiński oraz Grażyna Krause.
Ratownicy z grupy USAR POLAND, którzy zostali rozdysponowani do tej misji są specjalistami w swoim fachu. Uczestniczyli oni już m.in. na misjach na Haiti oraz w Nepalu.