Oleśnica: Mężczyzna ukradł radiowóz policjantom, którzy przyjechali na interwencję

W niedzielę, 29 stycznia funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy zostali wezwani na interwencję, jakich wiele. Zgłaszający poinformował o mężczyźnie awanturującym się w hotelowej restauracji – miał on niepokoić innych gości, rzucać krzesłami i zachowywać się agresywnie. Nikt prawdopodobnie nie spodziewał się, że interwencja zakończy się… kradzieżą radiowozu i obławą policyjną.
Zobacz też: Oszuści chcieli wyłudzić od Oleśniczanki pieniądze. Podszywali się pod kobietę… z rakiem prostaty
Gdy wysłani na miejsce policjanci pojawili się pod budynkiem hotelu, zauważyli że mężczyzna, o którym mowa wyszedł na zewnątrz i zaczął uciekać na ich widok. Zatrzymali więc radiowóz i ruszyli w pieszy pościg. Agresywny mężczyzna okrążył budynek, następnie dobiegł do zaparkowanego wozu policyjnego i korzystając z nieuwagi policjantów, odjechał z piskiem opon.
Konieczna była blokada drogi
Całą sytuację na szczęście zauważyli policjanci, którzy zostali wezwani do pomocy i właśnie dojeżdzali na miejsce. Patrol rozpoczął natychmiastowy pościg za kierującym, który jechał w kierunku Oleśnicy. Konieczna była blokada drogi – dzięki współpracy kilku zespołów i sprawnie przeprowadzonej akcji złodzieja udało się zatrzymać w Długołęce.
Sprawcą okazał się 32-letni mieszkaniec powiatu oleśnickiego. W związku z podejrzeniem, że mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu lub narkotyków, została pobrana jego krew do badań.
Trwają obecnie czynności wyjaśniające okoliczności tego zdarzenia. Sprawa z pewnością znajdzie swój finał w sądzie.
– informuje st. asp. Bernadeta Pytel z KPP Oleśnica
Jak podano w oficjalnym policyjnym komunikacie, radiowóz wyposażony był w system “bezkluczykowy”, dzięki czemu mężczyzna bez problemu odjechał nim z miejsca zdarzenia.
Zobacz też: Jeleniów: Tragiczny wypadek na DK8. Nie żyje młoda policjantka