Nikt nie poinformował rodziny o jej śmierci. Zmarła w izbie zatrzymań - Dolnyslaskinfo.pl

Nikt nie poinformował rodziny o jej śmierci. Zmarła w izbie zatrzymań

Przez 2 miesiące rodzina myślała, że Malwina F. przebywa w zakładzie karnym. Podczas odwiedzin prawda jednak wyszła na jaw.
Nikt nie poinformował rodziny o jej śmierci. Zmarła w izbie zatrzymań, fot. pixabay.com
Nikt nie poinformował rodziny o jej śmierci. Zmarła w izbie zatrzymań, fot. pixabay.com

Jej śmierć wyszła po 2 miesiącach

Malwina F. została zatrzymana za kradzież sklepową. Miała trafić do więzienia. Zmarła na drugi dzień w izbie zatrzymań. Rodzina była przekonana, że Malwina F. trafiła do zakładu karnego do czasu, gdy przyjechali ją odwiedzić. Dowiedzieli się, że nawet nigdy tam nie dotarła. Rodzina zgłosiła zaginięcie kobiety. Wtedy otrzymała informację, że od 2 miesięcy nie żyje.

Zobacz też: Oleśnica: Cofała samochód i potrąciła 80-latkę. Kobieta zmarła na miejscu

Sprawa jest w toku

Jak można podsłuchać w wywiadzie RadioZet.pl policja mówi, że powinna się tym zająć prokuratura, a prokuratura, że powinna to wykonać policja. Sekcja zwłok wykazała na ciele zmarłej ponad 50 śladów po urazach, których nie opisał wcześniej lekarz dopuszczający ją do przebywania w warunkach izolacji.

Prokuratura umorzyła postępowanie, na co złożono zażalenie. Rodzina uważa, że sprawa zostaje zamieciona pod dywan i nie została przeprowadzona kompleksowo. W sprawie widoczne są liczne wątpliwości. Rodzina zmarłej nie rozumie, dlaczego nie zabezpieczono monitoringu ze sklepu, w którym została zatrzymana, a także skąd na ciele zmarłej znalazły się obrażenia. Zażalenie ma być rozpatrzone przez sąd.

Zobacz też: Boguszów-Gorce: 22-latka zmarła w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku quada

Źródło: Media

Więcej z Dolnyslaskinfo.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *