Polskie drogi bywają naprawdę nieprzewidywalne, lecz takiego utrudnienia drogowego najprawdopodobniej jeszcze nigdzie indziej nie było.

Zobacz też: Powstają tunele na drodze ekspresowej S3

Wczoraj około godziny 18:00 na drodze S3 pojawił się niebezpieczny obiekt. Szybko wyszło na jaw, że na jezdni znajduje się… jacht. Okazało się, że łódź początkowo była przewożona na lawecie przez jednego z kierowców. Nie wiadomo dokładnie w jaki sposób, ale jacht spadł z pojazdu i pozostał na jezdni.

Zobacz też: Zakończono remont na S3 pomiędzy Lubinem a Polkowicami

Jacht spowodował wypadek

Ta z pozoru komiczna sytuacja mogła jednak zakończyć się tragicznie. O tym, że jacht znajduje się na jezdni przekonało się boleśnie dwóch kierowców, którzy w wyniku znajdującego się na pasie pojazdu doprowadzili do zdarzenia drogowego. Doszło do niego na drodze S3, na wysokości “MOP Lubin Północ”

Zobacz też: Niebezpieczne zdarzenie w Karkonoszach. Turyści utknęli na stromym zboczu

W wyniku wypadku, który mógł się zakończyć się tragedią ucierpiała jedna osoba. Jeden z uczestników ruchu wyszedł z całej sytuacji bez szwanku, natomiast drugim niezwłocznie zajęli się ratownicy medyczni.

Na miejsce zdarzenia wysłane zostały dwa zastępy straży pożarnej: JRG Polkowice oraz JRG Lubin. Oprócz nich pojawili się także funkcjonariusze policji z Polkowic oraz Lubina, a także Zespół Ratownictwa Medycznego.