Sprawa Mateusza U.

Duchowny został oskarżony o molestowanie seksualne nieletnich, po tym jak rodzice 9-latka i 15-latka zaniepokoili się jego zachowaniem. Sprawą wikarego zajął się sąd w Kłodzku, który postanowił uniewinnić duchownego. Uzasadnienie wyroku nie jest jawne.

Zobacz też: Zakażony ksiądz rozdawał komunię podczas mszy świętej

Sprawa jest o tyle dziwna, że równolegle do prokuratury i sądu swoje śledztwo prowadziły też organy kościelne. Te z kolei zdecydowały o odsunięciu Mateusza U. od pracy z młodzieżą, a władze watykańskie zdecydowały o przeniesienie sprawy do kurii wrocławskiej, która wciąż pracuje nad wyjaśnieniem sytuacji.

Prokuratura dwa razy odmawiała śledztwa w sprawie uniewinnienia duchownego. Mimo to, strona pokrzywdzonych chłopców nie poddaje się, i skorzystała z prawa do złożenia subsydiarnego aktu oskarżenia, dzięki czemu sprawą ponownie zajmie się sąd. Jednym z oskarżycieli posiłkowych jest państwowa komisja do spraw pedofilii, która podpisała się pod wnioskiem o ukaranie duchownego karą 5 lat więzienia.