Marcinowice. Bocian utknął w kominie. Uratowali go strażacy
W niedzielne popołudnie bocian krążył wokół 15-metrowego komina osiedlowej ciepłowni. Kiedy stwierdził, że miejsce jest dla niego odpowiednie postanowił usadowić się na samym jego szczycie. Lot ptaka śledzili z zadziwieniem okoliczni mieszkańcy, do czasu aż zwierzę zniknęło z pola widzenia. Jak się okazało, bocian wpadł do wnętrza komina.
Mieszkańcy postanowili szybko powiadomić Ochotniczą Straż Pożarną w Marcinowicach. Strażacy przyjęli zgłoszenie. Na miejscu zdarzenia weszli na komin po drabinie i poświecili do środka, aby potwierdzić że ptak faktycznie tam jest. Chwilę później mundurowi odkręcili wyczystkę komina, usunęli trochę sadzy i wyciągnęli bociana na zewnątrz.
Jak wskazuje Kamil Szerszeń z Ochotniczej Straży Pożarnej w Marcinowicach dla tvn24.pl:
Był dość mocno umorusany jak go wyciągnęliśmy ze środka i wydawał się niezadowolony. Ale pooddychał chwilę, postał trochę przy naszym samochodzie, po czym odleciał cały i zdrowy.
Oprócz zastępu OSP Marcinowice, udział w akcji brał także zastęp Państwowej Straży Pożarnej ze Świdnicy.